Modelowa rodzina? To już nie rodzice z dwójką dzieci

Choć posiadanie potomstwa ma znaczenie dla oceny rodziny, to jednak ważniejsze niż liczba dzieci stają się jakość relacji między domownikami i funkcjonowanie w społeczeństwie.

04.03.2024

Czyta się kilka minut

Park Śląski w Chorzowie. Luty 2019 r. / Fot. Tomasz Kawka / East News
W Parku Śląskim w Chorzowie, luty 2019 r. / Fot. Tomasz Kawka / East News

Pytani o wzorcową liczbę potomstwa, ludzie na całym świecie często wskazują na dwójkę. Taka liczba dzieci pozwala na osiągnięcie stanu zastępowalności pokoleń, dlatego także przez demografów rodziny z dwójką dzieci są przedstawiane jako modelowe. Arnstein Aassve i współpracownicy doszli jednak do wniosku, że współczesne badania tego, jak ludzie wyobrażają sobie idealną rodzinę, powinny brać pod uwagę większą liczbę czynników. 

W badaniu opisanym w „PNAS” wzięło udział ok. 22 tys. osób z ośmiu różnorodnych kulturowo krajów o niskim współczynniku dzietności (około jednego dziecka na kobietę): Chin, Japonii, Korei Południowej, Singapuru, USA, Włoch, Hiszpanii i Norwegii. Ankietowani mieli określać, jak bardzo spełnione są różne opisane rodziny.

Wyniki sugerują, że w społeczeństwach uprzemysłowionych liczba dzieci nie jest już czynnikiem decydującym o ocenie sukcesu rodziny. Sam fakt posiadania potomstwa zbliża rodzinę do ideału, jednak pojawianie się kolejnych dzieci nie wpływa na poprawę jej postrzegania. Choć pomiędzy krajami zdarzały się rozbieżności, w dobrym świetle rodzinę stawiały przede wszystkim: skuteczna komunikacja pomiędzy jej członkami, częste kontakty z dalszymi krewnymi czy szacunek wśród społeczności, a w przypadku rodzin z dziećmi – także odkładanie funduszy na ich przyszłość.

Czynnikiem, który najbardziej obniżał reputację rodziny, okazał się rozwód rodziców. Osobom z dziećmi do pewnego stopnia wybaczano natomiast konflikt obowiązków zawodowych z rodzinnymi – co może wskazywać na akceptację kompromisów postrzeganych jako niezbędne dla zapewnienia potomkom dobrej przyszłości. Ceniony jest także równy podział obowiązków i co najmniej średnie dochody (w kilku krajach ich dalszy wzrost nie miał większego znaczenia).

Autorzy badania uważają, że współcześnie większą wagę przywiązuje się do samorealizacji jednostki i jakości życia, a posiadanie potomstwa jest postrzegane przez pryzmat potrzeb, celów i ograniczeń. Zrozumienie przekonań dotyczących ideału rodziny może przełożyć się na trafniejsze regulacje prawne zmierzające do podniesienia wskaźnika dzietności.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 10/2024

W druku ukazał się pod tytułem: Dwa plus dwa to już nie wzorzec rodziny