Reklama

Ładowanie...

Raj na dystans

09.03.2020
Czyta się kilka minut
WIKTOR JEROFIEJEW, pisarz: Nie lubię symbolicznych przedstawień Boga, czasem chcę je wszystkie odrzucić. Ale kiedy dokonuję takiego odrzucenia, czuję, że zostaję zupełnie sam, czuję pustkę.
L. SHERSTENNIKOV / EAST NEWS
M

MAŁGORZATA NOCUŃ: Pana książka „Dobry Stalin” była kilkanaście lat temu wielkim wydarzeniem literackim. To autobiografia i opowieść o zbiorowej odpowiedzialności społeczeństwa za totalitarny system. Teraz pisze Pan kontynuację.

WIKTOR JEROFIEJEW: „Dobry Stalin” był bestsellerem – w Rosji i za granicą. Poruszyłem temat tabu: napisałem o życiu radzieckiej nomenklatury i fascynacji Stalinem rosyjskiego społeczeństwa. Książka dotyczyła moich prywatnych przeżyć, zderzenia dwóch wizji świata. Mój tata był radzieckim urzędnikiem, ja wolnomyślicielem. Teraz – po latach – czuję, że książkę tę należy uzupełnić. Kontynuacja opowiada trochę o relacji moich rodziców.

Jacy byli?

Przeżyli razem 60 lat. Każde z nich miało swoje marzenia, żadnemu nie udało się ich zrealizować. Uważali chyba, że należy poświęcić się dla dobra rodziny. To nie był wymarzony...

9859

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + karnet filmowy
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp roczny + karnet filmowy
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]