Ładowanie...
Komu przeszkadza Barbara Engelking

Zostatniej burzy wokół rocznicy powstania w getcie, wywiadu Barbary Engelking w TVN 24, a potem ataku rządzących na jej słowa, wyprowadzić można ponury wniosek: badań nad Zagładą w dzisiejszej Polsce nie da się prowadzić. Z wielu powodów – nie tylko toczącej się w naszym kraju plemiennej wojny.
Efekt mrożący
Kiedy jesteś np. młodym naukowcem i widzisz, jak Mateusz Morawiecki pisze o „skandalicznych słowach, które nie mają nic wspólnego z rzetelną wiedzą historyczną”, kiedy słyszysz, że „jako premier, historyk, a przede wszystkim Polak” czuje się zobowiązany, żeby z nimi polemizować, kiedy masz w pamięci tyle wcześniejszych awantur wywołanych przez książki Jana Tomasza Grossa, a później publikacje Centrum Badań nad Zagładą Żydów, kiedy nie zapomniałeś jeszcze o próbie wprowadzenia do ustawy o IPN poprawki, którą nie bez powodu nazwano „lex Gross” (każdemu, „kto...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Kup książkę
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]