Jak synodalność zmieni Kościół

Najnowsze wytyczne watykańskie proponują wyłonienie najważniejszych spraw, które należy przedstawić papieżowi do rozstrzygnięcia. Jest wśród nich diakonat kobiet.

20.12.2023

Czyta się kilka minut

Kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów, i papież Franciszek. Watykan, październik 2021 r. // AFP / East News
Kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów, i papież Franciszek. Watykan, październik 2021 r. // AFP / East News

Watykan | Gdyby w Kościele głosowano na słowo roku, laureatką tegorocznego plebiscytu zostałaby „synodalność”. Do niedawna mało kto wiedział, czym jest. Jasnej opinii na jej temat nie mieli nawet delegaci na październikowy „synod o synodalności”, pierwszy tydzień obrad poświęcając na dyskusję o temacie spotkania. 

Wielu katolików traktowało ją podejrzliwie, utożsamiając z radykalnymi propozycjami niemieckiej Drogi Synodalnej. Wielu myślało, że chodzi o zmianę sposobu sprawowania władzy w Kościele – jak w starożytności, gdy synody decydowały o najważniejszych sprawach doktrynalnych, dyscyplinarnych i personalnych. Wielu uznało synodalność za kolejny pusty slogan.

Franciszkowi udało się odciąć od niemieckiego projektu, pokazać, że nie chodzi o metodę zarządzania Kościołem, ale sposób jego funkcjonowania, a przede wszystkim wypełnić to słowo zrozumiałą treścią. Dziś każdy z grubsza wie, co to jest Kościół synodalny – słuchający innych, zwłaszcza świeckich, otwarty, różnorodny.

Październikowe obrady były pierwszymi „warsztatami z synodalności”. Okazało się, że otwartość nie grozi utratą własnej tożsamości, świeccy mogą mieć takie same prawa jak biskupi, a kobiety jak mężczyźni, dyskusja nad postulatami zebranymi z całego świata nie kończy się chaosem. Zwłaszcza gdy kontroluje ją papież i jego ludzie z sekretariatu synodu, przez jednych chwaleni za sprawną moderację, przez innych oskarżani o manipulację. Synodalność to nie demokracja – mówi Franciszek. Danie głosu innym nie oznacza oddania im władzy.

Słowo, którego uczyliśmy się przez ostatnie miesiące, będzie też odmieniane na wszystkie sposoby w kolejnym roku. Efektem pierwszego etapu synodu była lista 20 tematów do dalszych prac. Najnowsze wytyczne (z 11 grudnia) zalecają, by każda lokalna wspólnota wyłoniła z niej trzy, które uzna za najważniejsze, warte przedyskutowania „na poziomie całego Kościoła” i podczas kolejnej sesji obrad (październik 2024). Sekretariat synodu sugeruje, by do ścisłej czołówki zaliczyć m.in. diakonat kobiet. 

Synodalność zmienia Kościół. Nawet ta moderowana i pod specjalnym nadzorem. 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, akredytowany przy Sala Stampa Stolicy Apostolskiej. Absolwent teatrologii UJ, studiował też historię i kulturę Włoch w ramach stypendium  konsorcjum ICoN, zrzeszającego największe włoskie uniwersytety. Autor i… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 52-53/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Synodalność pod specjalnym nadzorem