Reklama

Ładowanie...

Czytanka dla dorosłych

29.03.2011
Czyta się kilka minut
Zalety, które przynosi czytanie, toną w morzu wad. Zalety czytania są trudne do opisania. Są zbyt - powiedziałbym - salonowe, by się nad nimi głowić. O wiele prościej wymienić wady.
Z

Zacznijmy dowolnie. Czytanie - co wydaje się bardzo przykre - może w proch obrócić nasze słuszne poglądy. Czytanie może zmącić spokój i pewność. Czytanie, a jakże, często demoralizuje. Jest bardzo wiele książek, które zdemoralizowały narody, ba! - nie bójmy się patosu - zdemoralizowały ludzkość. Są książki, które pod pozorem uczoności ogłupiają. I na odwrót. Ponieważ bardzo trudno rozpoznać, które są które - najlepiej ich nie czytać. Są książki śmieszne, które nie śmieszą i książki nieśmieszne, które śmieszą. Są oczywiście i takie, które śmieszą, bo taki był zamysł autora. Podobnie jest z książkami smutnymi.

Są, czego nie da się zmilczeć, książki straszne, niektóre tak bardzo, że nie należy ich czytać. Są książki dobre i złe - niby banał, ale nieczytającym trzeba rzec, że to się zdarza. Ta przytłaczająca liczba możliwości oszałamia - salonowo powiedziałbym -...

3092

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]