Zły WIBOR

To pierwszy taki przypadek: sąd prawomocnie orzekł o wyrzuceniu stawki WIBOR z umowy kredytu hipotecznego do czasu zakończenia głównego procesu o unieważnienie całej umowy.

10.07.2023

Czyta się kilka minut

ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Klient będzie więc spłacać bankowi jedynie raty kapitałowe. Odsetki, stanowiące zazwyczaj lwią część zobowiązania, na razie przestają być jego zmartwieniem, ale jeśli przegra sprawę o kredyt, bank będzie mógł zażądać od niego ­natychmiastowego zwrotu całej niedopłaconej ­kwoty.

Sprawa jest interesująca nie tylko dlatego, że po raz pierwszy sądy dwóch instancji w Polsce przychyliły się do wniosku o wprowadzenie takiego zabezpieczenia. Wcześniej klientom zdarzało się dostać wyrok wyłączający WIBOR, ale w drugiej instancji zawsze przegrywali z bankiem domagającym się zachowania stawki w umowie. Trudno też mówić o zmianie w linii orzeczniczej sądów, bo to przypadek na razie odosobniony, ale może on świadczyć o tym, że sędziowie zaczynają podzielać wątpliwości części prawników i kredytobiorców co do legalności mechanizmu, jakim jest WIBOR.


NASZA DRUGA WALUTA: SĄD NAD FRANKIEM SZWAJCARSKIM
Nauczył nas, czym są spready, pokazał, czym pachnie krach giełdowy. Po 27 latach obecności franka szwajcarskiego w polskim życiu – czas na bilans >>>>


W skrócie: ten wskaźnik, będący obok stóp procentowych NBP podstawą do obliczenia oprocentowania kredytu, banki kształtują same, ustalając między sobą, po ile pożyczałyby sobie pieniądze, gdyby musiały. Rzecz w tym, że nie muszą, bo wręcz cierpią dziś na nadmiar gotówki, dlatego klienci w WIBOR-ze coraz częściej widzą podobieństwa do klauzul indeksacyjnych w umowach frankowych, uznanych za niezgodne z prawem.

Banki na razie skutecznie bronią WIBOR-owej cytadeli, jednocześnie szukając bezpieczniejszego zamiennika.


NARODOWY BANK PARTII. JAK PIS ZDEWASTOWAŁ INSTYTUCJĘ STOJĄCĄ NA STRAŻY ZŁOTÓWKI >>>>


Bezpieczniejszym i rzekomo tańszym dla klientów ekwiwalentem ma być WIRON. Chodzi o ok. 84 mld zł – o tyle miałyby stopnieć bankowe zasoby, gdyby klientom udało się doprowadzić do masowego unieważnienia przez sądy umów kredytu hipotecznego w rodzimej walucie.

Jednego bankowcy mogą być pewni: argumenty o tym, że wadliwie skonstruowanych umów kredytowych nie wolno ruszać dla bezpieczeństwa polskiej gospodarki, ­europejskie prawodawstwo po prostu odrzuca. Nie ­akceptują ich już również polskie sądy.  ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Historyk starożytności, który od badań nad dziejami społeczno–gospodarczymi miast południa Italii przeszedł do studiów nad mechanizmami globalizacji. Interesuje się zwłaszcza relacjami ekonomicznymi tzw. Zachodu i Azji oraz wpływem globalizacji na życie… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 29/2023