Ładowanie...
Wielki przegląd pomników

W brytyjskich miastach wciąż jest sporo kontrowersyjnych pomników. Ten w Bristolu, Edwarda Colstona, XVII-wiecznego handlarza niewolników i filantropa w jednym, już usunięto: demonstrujący tłum obalił monument i zepchnął do rzeki. Wkrótce potem z londyńskich doków zabrano (tutaj zgodnie z prawem) pomnik Roberta Milligana, też handlarza niewolników. O zamiarze usunięcia „swojej” figury Cecila Rhodesa, uważanego za twórcę polityki apart- heidu w Afryce Południowej, poinformował niedawno Oriel College, jedno z kolegiów Uniwersytetu w Oxfordzie (akcja wzywająca do usunięcia Rhodesa trwa tam od lat).
Przegląd pomników w Londynie zapowiedział burmistrz Sadiq Khan. A obawiając się nadgorliwych, kazał na kilka dni otoczyć metalową osłoną monument Winstona Churchilla i kilka innych, w tym Pomnik Nieznanego Żołnierza. Wcześniej podczas demonstracji na pomniku Churchilla namalowano napis...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]