Skąd się biorą rytuały
Dzięki dekadom badań antropologów dysponujemy opisem setek rytuałów występujących w rozmaitych kulturach. Nie dostarczyły one jednak spójnej teorii, która wyjaśniałaby ich pochodzenie.
Skąd się biorą rytuały
Dzięki dekadom badań antropologów dysponujemy opisem setek rytuałów występujących w rozmaitych kulturach. Nie dostarczyły one jednak spójnej teorii, która wyjaśniałaby ich pochodzenie.
Ładowanie...
Wyobraź sobie, że z własnej woli skaczesz w miejscu jak najwyżej. Nawet przez kilka dni, do utraty sił. Skakanie to jedyny sposób, aby uznano cię za pełnowartościowego mężczyznę i zezwolono na założenie rodziny. W trakcie takiej „skaczącej ceremonii” dowiadujesz się również, jak dbać o zwierzynę, chronić rodzinę i być dobrym wojownikiem.
To jeden z rytuałów praktykowanych do dziś przez lud Masajów, nazywany adamu. Przypomina obecny w wielu kulturach rytuał przejścia. Ich ogólny schemat jest podobny: dokonujesz wielu wyrzeczeń – czasem są to samookaleczenia, czasem odosobnienie – aby coś zyskać i zacząć pełnić nową rolę w społeczności.
Choć dla Europejczyka XXI wieku tego rodzaju zachowania mogą wydawać się egzotyczne, antropolodzy twierdzą, że takie zjawisko jak rytuały występuje we wszystkich kręgach kulturowych. Tylko dlaczego?
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet na 10 filmów Krakowskiego Festiwalu Filmowego VOD
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]