„Przyjacielski” egzamin dla Trzaskowskiego. Dlaczego Tusk nie chce koalicji z Lewicą na wybory samorządowe

Premier postanowił załatwić prezydentowi Warszawy pracowitą wiosnę. Nie będzie łatwej reelekcji, ale trudny sprawdzian przed głównym egzaminem za rok.

19.02.2024

Czyta się kilka minut

Konwencja Koalicji Obywatelskiej. Tarnów, 9 września 2023 r. / fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl
Konwencja Koalicji Obywatelskiej. Tarnów, 9 września 2023 r. / Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl

Donald Tusk nie jest pewny, czy Rafał Trzaskowski poradzi sobie w wyborach prezydenckich w 2025 r. Nie martwi się jednak kandydatem PiS, tylko Szymonem Hołownią. Prezydent Warszawy zniknął z polityki krajowej, nie budzi emocji w narodzie, a widać też wyraźnie, że jemu samemu ten stan odpowiada. Polityczna wojna toczy się w trójkącie: parlament, rząd, prezydent – a Trzaskowski zajął wygodną pozycję beneficjenta podjętej dawno temu decyzji PO o uczynieniu go kandydatem na głowę państwa.

To komfortowe życie zepsuł mu Tusk, decydując się na zerwanie rozmów z lewicą w sprawie koalicji na wybory samorządowe. Można premiera zrozumieć – lata skręcania w lewo sprawiły, że PO ma program podobny do Nowej Lewicy, więc walczy dziś w części o ten sam elektorat. I nie jest to przesadnie trudne, bo główny nurt lewicy skupiony wokół Czarzastego i Biedronia zachowuje się jak przystawka. Tylko Partia Razem pozostała autonomicznym głosem tego środowiska.

Decyzja Tuska uderza rykoszetem w Trzaskowskiego, który parł do koalicji z lewicą i myślał, że dzięki temu wyścig o warszawski ratusz wygra bez walki, bo kandydatem PiS został anonimowy w stolicy Tobiasz Bocheński. Teraz jednak okazuje się, że będzie miał konkurentkę w postaci wicemarszałkini Senatu Magdaleny Biejat. Lewicowa kandydatka jest właśnie z Razem, więc nie ma mowy, by „odpuściła” Trzaskowskiemu. Wyborów nie wygra, ale sprawi, że w sejmowej koalicji będzie iskrzyć.

Pojawiły się podejrzenia, że Tusk chce unieruchomić „Trzaska” w stolicy, by samemu za rok zaryzykować walkę o Pałac Prezydencki. Kłopot w tym, że premier ma duży elektorat negatywny i mógłby przegrać wyścig z Hołownią. W ostatnim sondażu United Survey dla WP marszałek Sejmu zdobył 24,8 proc., Trzaskowski 22,2, a przedzielił ich Mateusz Morawiecki jako (domniemany) kandydat PiS z wynikiem 24,3 proc. Gdyby w sondażu umieszczono nazwisko Tuska, wynik kandydata KO byłby pewnie jeszcze gorszy.

Podczas sobotniej konwencji KO Tusk nazwał Trzaskowskiego przyjacielem. Jednak decyzją o zerwaniu sojuszu z lewicą w wyborach lokalnych premier równocześnie sprawdza, czy ten „miły człowiek” nadaje się do najważniejszej, zapewne brutalnej walki – o prezydenturę kraju.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jako reporter rozpoczynał pracę w dzienniku toruńskim „Nowości”, pracował następnie w „Czasie Krakowskim”, „Super Expressie”, czasopiśmie „Newsweek Polska”, telewizji TVN. W lutym 2012 r. został redaktorem naczelnym „Dziennika Polskiego”. Odszedł z pracy w… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 8/2024

W druku ukazał się pod tytułem: Egzamin dla Trzaskowskiego