Obrazki na sprzedaż. Co obejrzeć na VoD

Przydałaby się powszechna edukacja audiowizualna. Choćby po to, byśmy stali się bardziej świadomymi użytkownikami. Ale też konsumentami i wyborcami.
w cyklu CO OBEJRZEĆ W WEEKEND

22.09.2023

Czyta się kilka minut

Materiały prasowe

Cóż takiego robią z nami ruchome obrazy, zwłaszcza te generowane cyfrowo, które bombardują nas każdego dnia? Musnął już ten temat polecany niedawno w tym miejscu dokument „Naświetlając Muybridge’a”. Teraz dostajemy rozwinięcie poruszanych tam wątków, ze szczególnym uwzględnieniem perswazyjnych funkcji mediów obrazkowych.

Adres URL dla Zdalne wideo

 

  • „I KRÓL RZEKŁ: CO ZA FANTASTYCZNA MASZYNA!” – reż. Axel Danielson, Maximilien Van Aertryck. Prod. Szwecja/Dania 2023. vod.mdag

„I król rzekł: Co za fantastyczna maszyna!” to eseistyczne, acz lekkostrawnie podane przedstawienie rozmaitych obietnic i zagrożeń związanych z rozwojem (albo i regresem) szeroko pojętej kultury wizualnej. Wielu odnajdzie w tym wiedzę po prostu elementarną, jednakże takiego elementarza nigdy dosyć. Zwłaszcza dla tych, którzy bezrefleksyjnie pochłaniają obrazkową sieczkę, bo stała się ich naturalnym środowiskiem. Tymczasem już nie tylko propaganda czy reklama, lecz niemal każdy przekaz, szczególnie ten wykreowany z pikseli, może być narzędziem manipulacji czy wręcz oszustwa.  

 

Od wynalazku zwanego camera obscura do współczesnej obsesji filmowania siebie i wszystkiego wokół minęło raptem sto pięćdziesiąt lat, ale zmieniło się wszystko. Bardzo wcześnie z ruchomych obrazów zrobiono model biznesowy, a dyktatorzy XX wieku i potem różnej maści terroryzm uczynili z tego skuteczną broń w walce o rząd dusz czy w zarządzaniu strachem. 

Co ciekawe, niemal równie szybko pojawiła się świadomość niebezpieczeństwa – wprowadzenie telewizji porównywano w swoim czasie do rozbicia atomu, zdając sobie sprawę z jej potencjalnej siły rażenia. I podczas gdy byli filmowcy alianccy opowiadają o swoich dylematach związanych z kręceniem materiałów w wyzwalanym Auschwitz, to sędziwa Leni Riefenstahl z błyskiem w oku ogląda po latach nazistowską paradę, zachwycając się technicznymi możliwościami kamery. Bowiem dydaktyczny w dużej mierze dokument Axela Danielsona i Maximiliena Van Aertrycka traktuje przede wszystkim o odpowiedzialności, jaką niosą ze sobą różnej maści „obrazy na sprzedaż”. Albowiem tak naprawdę przedmiotem handlu są sami oglądacze – ich czas, uwaga i dane.  

„Nie ma już żadnej ideologii. Nie ma polityki, brak głębszych treści” – mówi szef jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych w nagraniu sprzed prawie czterech dekad. Telewizja ze swym fetyszem oglądalności i zamienianiem wszystkiego, z informacją włącznie, na rozrywkę, zdaje się niewinną igraszką wobec dzisiejszej dyktatury algorytmów czy groźby fake newsów, nie mówiąc o zalewie patostreamingiem. 

I trudno dopatrywać się w tej diagnozie jakichś rewelacji – skandynawski dokument, współprodukowany przez samego Rubena Östlunda, raczej ślizga się w tym względzie po powierzchni i wrzuca zbyt wiele różnych problemów do jednego worka. Chwilami zresztą bardzo efektownie, w czym znać lekcję odrobioną w dokumentalnym kinie Wernera Herzoga.

Słuchanie tych oczywistości uświadamia jednak, jak bardzo przywykliśmy to narzuconych reguł gry i jak łatwo daliśmy się zaprogramować. To właśnie z udziałem kamer, publicznych czy prywatnych, i miliardów produkowanych codziennie obrazków zabija się dzisiaj demokrację, jej własną bronią. I chociaż słyszymy w „I król rzekł...” prawdopodobnie grubo spóźnione wołanie na puszczy, to dokument ów nazywa i porządkuje wiele zjawisk, na przykład związanych z bezpośrednim transferem emocji czy ekonomią uwagi. A robi to w sposób bardzo przystępny, odwołując się do naszych potocznych doświadczeń. 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyczka filmowa „Tygodnika Powszechnego”. Pisuje także do magazynów „EKRANy” i „Kino”, jest felietonistką magazynu psychologicznego „Charaktery”. Współautorka takich publikacji, jak „Panorama kina najnowszego”, „Szukając von Triera”, „Encyklopedia kina”, „… więcej