Kuchenna rewolucja
Kuchenna rewolucja

Wlaboratorium dziesięciolatka zaczęło się robić nudno i nawet radość z probówki, kolby i zlewki, zorganizowanych z uczelni przez przyjaciół rodziców, powoli mijała. Bo w laboratorium coś się powinno dziać, a woda z farbkami nie robiła nic.
Nowe odczynniki znalazły się w kuchni. Do probówki trafiła soda i trochę octu. I wtedy z sykiem buchnęła miłość do nauki. Oraz pewność, że w kuchni zawsze znajdzie się coś ciekawego.
Ta sama reakcja chemiczna półtora stulecia wcześniej zmieniła i domowe wypieki, i branżę cukierniczą – a nawet wpłynęła na reguły rynku i obyczaje.
Owoc chemii i pracy rąk
Co się właściwie dzieje, gdy do ciasta trafia soda? Soda, czyli wodorowęglan sodu, to sól, i jak to sól, w wodzie dysocjuje, czyli rozpada się na jony. Daje wtedy odczyn zasadowy. Jeśli w tym samym cieście jest jakiś kwaśny składnik: maślanka, jogurt, czekolada, sok...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
Kup książkę
Podobne teksty
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]