I cóż, że 70 milionów
I cóż, że 70 milionów
Taki tydzień, że nie wiadomo, o czym najpierw tu pisać. Bo czyż można nie wypowiedzieć się dziś na temat komendanta policji, który wskazuje na konferencji dotyczącej nocnych zatrzymań w Warszawie, jakim chwytem najlepiej „unicestwia się” przeciwnika, co byłoby zabawnym przejęzyczeniem, gdyby w sumie tak bardzo nim nie było? Trudno też nie pisać o tym, co dzieje się za wschodnią granicą: dzięki odwadze kilkorga polskich dziennikarzy mamy szansę to obserwować z coraz większym przerażeniem. Tak jak i o radosnej beztrosce mojego drugiego po Szumowskim ulubionego ministra, czyli Piontkowskiego, który ogólnie ma chyba fajną robotę, taką raczej lekką, bo od wszystkiego, co bardziej złożone, ma dyrektorów szkół.
Dobra jest też na pewno historia o planowanych podwyżkach dla posłów, w momencie, w którym właśnie opublikowany został raport dotyczący polskiej gospodarki, gdzie czarno na...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Proszę nie zasłaniać się włosami blond
Szanowna Autorko, ja dołączam
A kto wyznacza termin wyborów
Tak jest droga Paulo, wybory trzeba przygotować