Reklama

Ładowanie...

Gospodynie i damy

15.06.2020
Czyta się kilka minut
Oto dwie telewizyjne produkcje, które przestrzegają przed naiwną wiarą w to, że polityczny i społeczny postęp jest czymś koniecznym i nieuniknionym.
Cate Blanchett jako Phyllis Schlafly w serialu „Mrs. America” SABRINA LANTOS / FX / HBO
W

W marcu 1972 r. amerykański Kongres przyjmuje poprawkę do konstytucji zakazującą dyskryminacji ze względu na płeć. Poprawka – Equal Rights Amendment (ERA) – ma poparcie obu partii oraz republikańskiego prezydenta, Richarda Nixona. Politykom i komentatorom wydaje się, że konieczna do wpisania poprawki do konstytucji ratyfikacja przez 38 stanów w przeciągu siedmiu lat jest czystą formalnością.

Szybko okazuje się, że ERA prowokuje oddolny opór, którego skala zaskakuje elity. Jego główną rzeczniczką staje się konserwatywna działaczka z Illinois, Phyllis Schlafly. Od zera buduje ruch społeczny grupujący głównie konserwatywne gospodynie domowe z przedmieść. ERA to dla nich zagrożenie dla amerykańskiej rodziny i przywilejów kobiet zajmujących się domem i dziećmi. Akcja Stop ERA odnosi sukces – po siedmiu latach poprawkę ratyfikuje tylko 31 stanów.

Cztery dekady później, w 2016...

13534

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]