Ewangelia to styl

Nauczono nas, że objawienie ustało wraz ze śmiercią ostatniego z apostołów. Czy to znaczy, że od tamtej pory Bóg już nie ma nam nic nowego do powiedzenia?

28.01.2017

Czyta się kilka minut

Czy rzeczywiście nie pozostaje nam już nic innego, jak tylko wspominać, przywoływać i aktualizować przeszłość? W jej świetle analizować, przypatrywać się dzisiejszym wydarzeniom, które nieustannie zaskakują nas, budzą zachwyt lub odrazę, przerażają lub porywają, dodają odwagi lub podcinają skrzydła, w zależności od tego, czy dopatrzymy się w nich działania Boga czy diabła.
Przy interpretacji współczesnych i dawnych wydarzeń łatwo o błąd, szczególnie wtedy, gdy za wszelką cenę chce się przeforsować swoją opinię czy usprawiedliwić swoje działanie. Mieliśmy tego przykład w okresie Narodzenia Pańskiego.

Pewna wysoko postawiona osoba z całym przekonaniem oświadczyła, że Jezus nie był uchodźcą i już. Ktoś inny twierdził, że nie należy Jezusa tak nazywać, gdyż w Biblii nic na ten temat nie ma. Czyżby? W „Grecko-polskim Nowym Testamencie” czytamy: „oto zwiastun Pana ukazuje się we śnie Józefowi mówiąc: »Podniósłszy się weź dziecko i matkę jego i uciekaj do Egiptu«”.

Śledząc spór o Jezusa uchodźcę, warto zapytać, dlaczego takie określenie Syna Bożego budzi sprzeciw niektórych katolików i nie tylko? Przecież nic nie jest w stanie zmienić faktu, że Maryja i Józef musieli uciekać, gdyż ich Dziecku groziła śmierć na skutek decyzji władzy politycznej, na dodatek mającej silne umocowanie w religii. I choć tym razem nie udało się Jezusa zgładzić, uda się za parę dziesiątków lat i wcale nie będzie to ostatni raz.

Tymczasem papież Franciszek mówi: „Święta tęsknota za Bogiem rodzi się w sercu wierzącego, gdyż wie on, że Ewangelia nie jest wydarzeniem przeszłości, ale teraźniejszości. Święta tęsknota za Bogiem pozwala nam mieć oczy otwarte wobec wszelkich prób ograniczania i zubożenia życia. Święta tęsknota za Bogiem jest wierzącą pamięcią, buntującą się przeciw tak licznym prorokom nieszczęść. (...) Tęsknota za Bogiem jest postawą, która przełamuje smutny konformizm i popycha do zaangażowania się na rzecz tej zmiany, do której tęsknimy i której potrzebujemy. Nostalgia za Bogiem ma swoje korzenie w przeszłości, ale tam się nie zatrzymuje; idzie na poszukiwanie przyszłości. Wierzący »stęskniony«, pobudzony przez wiarę, idzie na poszukiwanie Boga, podobnie jak Mędrcy, w najbardziej odległe miejsca historii, bo wie w swoim sercu, że tam oczekuje go Pan”. To znaczy, że nie idzie nawracać innych ludzi na swoją wiarę, ale razem z nimi odkrywać, że Syn Boży już z nimi jest, bo był, zanim przyszedł do nich misjonarz. Dlatego misjonarz, a więc każdy chrześcijanin, przychodzi do ludzi przede wszystkim z dobrocią, a dopiero po tym ze słowem. Zgodnie z radą Jezusa: „Tak też niech świeci wasze światło dla ludzi, aby widzieli wasze dobre czyny i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie”. Głoszenie Ewangelii to nie mówienie o Ewangelii, ale styl myślenia i postępowania – życia. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2017