Z punktu widzenia godności

Trudno uzasadniać coś, co się uważa za oczywiste. Na przykład to, że pornobiznes jest obrazą człowieczeństwa. Argumenty jego obrońców, że nikt tu nikogo do niczego nie zmusza i że nikomu nie dzieje się krzywda, nie przekonują mnie, bo, po pierwsze, wcale nie jest takie pewne, że naprawdę nikomu, a po drugie, nawet jeśli nikomu nie dzieje się krzywda, to kryterium dobrowolności mało mnie porywa.

17.10.2004

Czyta się kilka minut

Robienie kasy za pomocą manipulowania prymitywnymi instynktami, w jakiej by to nie było dziedzinie, zawsze jest ponure i niemoralne. “Seksualne mistrzostwa" to pomysł z tej kategorii, lecz szczególnie ponury, jeśli popatrzeć nań z punktu widzenia godności człowieka. Tak widzą to ci, którzy z ulgą przyjęli wydany przez prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego zakaz urządzania w stolicy owych “mistrzostw". Nie muszę dodawać, że ich niepokój nie odnosił się do przepisów BHP, na które powołał się pan prezydent. Zakaz oparł na przepisach, ale w komentarzu mówił o “granicach przyzwoitości".

Tym razem nie odnotowano zbyt gwałtownych protestów. Obrońcy praw kobiet nie protestowali przeciw uniemożliwianiu pracy “zawodniczkom", na ulicę nie wyszli sportowcy ani obrońcy wolności. Co będzie w przyszłym roku? Co będzie, jeśli organizator nauczony smutnym doświadczeniem dostarczy na czas wszystkie wymagane dokumenty? Na co wtedy będzie się musiał powołać prezydent? A może jednak na granice przyzwoitości, choć to niewątpliwie argument znacznie słabszy niż przepisy BHP.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 42/2004