Z okazji 15-lecia Radia Maryja

Niedawno, na publicznej debacie w Gdańsku, ktoś spytał mnie, czemu Episkopat nie broni Radia Maryja. Kilkanaście dni później, na podobnym spotkaniu w Pszczynie pytano, czemu Episkopat nie podejmuje zdecydowanych działań, by ukrócić działalność tegoż Radia.

11.12.2006

Czyta się kilka minut

Temat toruńskiej rozgłośni pojawia się niemal zawsze, kiedy debata dotyczy Kościoła w Polsce. Wielu ludzi postrzega strukturę władzy w Kościele na podobieństwo dyktatury PZPR. Tymczasem nowe prawo kościelne chroni sprawujących władzę (w Kościele) przed pokusą wprowadzania, jakże doraźnie skutecznej, dyktatury. Próby kościelnej ingerencji w funkcjonowanie RM spektakularne nie są... Podczas grudniowych, dość nagłośnionych uroczystości piętnastolecia rozgłośni (uczestników przybyło mniej więcej tylu, co na odpust do Lichenia) kaznodzieja ordynariusz polowy abp Tadeusz Płoski powiedział m.in., że "walka, którą w imieniu Maryi podejmuje to radio, jest walką o coś, a nie przeciw jakiejś osobie!". Osąd życzeniowy. Nawet ja sam miałem zaszczyt być z imienia i nazwiska zwalczany przez rozgłośnię i bynajmniej nie ja jeden. Radio Maryja budzi entuzjazm zwolenników, ale też sprzeciw wielu ludzi wierzących. Sprzeciw dotyczy wizji świata, rozumienia roli Kościoła, metod prowadzenia sporu, stosunku do historii, do obcych, do Żydów itd. Jakakolwiek polemika nie jest możliwa. Ks. Tadeusz Rydzyk moją propozycję wywiadu dla "Tygodnika" odrzucił, uzasadniając: "i tak tekst sfałszujecie".

Nie łudźmy się, dialogu z Radiem Maryja takim, jakie jest teraz, nie będzie. Kościół (na szczęście) nie sięgnie po radykalne środki administracyjne. Tym, którzy w radiomaryjnym Kościele nie mogą i nie chcą się odnaleźć, pozostaje działanie "siłą samej prawdy". Dlaczego inna niż "toruńska" wizja Kościoła, inny język głoszenia chrześcijańskiej miłości, dialogu z innymi itd. brzmią słabo? Dlaczego zagłusza je RM? Dlaczego ludzie, którzy z Radiem się utożsamiają, z entuzjazmem wspierają je materialnie, a inicjatywy, mające równoważyć wpływy RM ledwo dyszą z braku środków albo upadają? Oto kilka myśli i pytań na piętnastolecie działalności Radia Maryja.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. Gdy miał osiemnaście lat, wstąpił do Zgromadzenia Księży Marianów. Po kilku latach otrzymał święcenia kapłańskie. Studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pracował z młodzieżą – był katechetą… więcej

Artykuł pochodzi z numeru TP 51/2006