Wołyń nadal boli

Prezydenci Duda i Zełenski pojawili się na nabożeństwie w Łucku, zapalając znicze w ramach kościelnych polsko-ukraińskich obchodów 80. rocznicy rzezi wołyńskiej

10.07.2023

Czyta się kilka minut

Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski na nabożeństwie w katedrze w Łucku, 9 lipca 2023 r. / fot. Zelenskiy / Official/ Telegram

Razem oddajemy hołd wszystkim niewinnym ofiarom ­Wołynia! Pamięć nas łączy! Razem jesteśmy silniejsi – napisał Zełenski na Twitterze.

Choć był to niespodziewany i ważny gest, prezydent Ukrainy użył eufemizmu – to nie „Wołyń” wymordował w latach 1943-45 ok. 100 tys. Polaków! Pokazuje to, jak bardzo politycy muszą się liczyć w Ukrainie ze słowami. Zresztą nie tylko oni. Uczestniczący w trzydniowych obchodach pielgrzymki przebaczenia i pojednania arcybiskup Kościoła greckokatolickiego Światosław Szewczuk mówił w Warszawie: „Winniśmy ciągle sobie nawzajem powtarzać: wybaczam i proszę o wybaczenie. Ten proces musi być dwustronny”. Ten symetryzm pozwolił mu też uniknąć deklaracji, którymi jako zwierzchnik mniejszościowego Kościoła mógłby się narazić społeczeństwu ukraińskiemu.


WOŁYŃ 1943. ROCZNICA ZBRODNI WOŁYŃSKO-GALICYJSKIEJ

O tym, co działo się 80 lat temu, i o polsko-ukraińskich dyskusjach historycznych pisaliśmy w „Tygodniku” wiele razy. Zapraszamy do lektury materiałów w specjalnym serwisie >>>>


Tymczasem reprezentujący polski Kościół rzymskokatolicki abp Stanisław Gądecki przemawiał głosem ofiar, domagając się zaprzestania posługiwania się eufemizmami, nazwania rzezi wołyńskiej ludobójstwem, godnego pochówku ofiar i zaprzestania święcenia pomników sprawców.

Czy obchody kościelne coś zmienią? Jedno zdanie ze wspólnej deklaracji wymagało ze strony ukraińskiej odwagi. „Dzisiaj, po odkryciu masowych grobów w Buczy, Irpieniu czy Hostomlu wszyscy rozumiemy, jak bardzo ważne jest jednoznaczne nazwanie sprawców, ekshumacja ofiar, uszanowanie ich prawa do godnego pochówku oraz ludzkiej pamięci” – napisali polscy i ukraińscy biskupi. Zestawienie rosyjskich morderców z ukraińskimi nacjonalistami sprzed 80 lat na pewno jest trudne dla społeczeństwa ukraińskiego. Ale to właśnie rozliczenie ludobójstwa wołyńsko-galicyjskiego dałoby silniejszą moralną legitymację do domagania się od świata uznania rosyjskiego ludobójstwa na narodzie ukraińskim.


JAK DZIŚ ROZMAWIAĆ O ZBRODNI WOŁYŃSKIEJ

Polsko-ukraińskie relacje pozostają w cieniu tamtej nierozliczonej zbrodni, której apogeum nastąpiło 80 lat temu, w lipcu 1943 r. Nie można od niej uciekać >>>>


 

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 29/2023