Tajwański ból głowy

Niektórzy twierdzą, że jest to najbardziej zapalne dziś miejsce na świecie, które może stać się zarzewiem globalnego konfliktu.

Reklama

Ładowanie...

Tajwański ból głowy

z Tokio
21.06.2021
Czyta się kilka minut
Niektórzy twierdzą, że jest to najbardziej zapalne dziś miejsce na świecie, które może stać się zarzewiem globalnego konfliktu.
Nad brzegiem rzeki Danshui He (Tamsui River), w oddali wieżowce stołecznego miasta Tajpej. Tajwan, 3 maja 2020 r. BRENNAN O'CONNOR / ZUMA PRESS / FORUM
J

Jeszcze kilka lat temu każde naruszenie strefy powietrznej Tajwanu przez chińską armię było nagłaśniane w światowych mediach. Teraz dzieje się to tak nagminnie – aż 380 razy w roku 2020 – że uwagę przykuwają tylko poważniejsze incydenty. Przykładowo 5 kwietnia siły chińskie dosłownie osaczyły wyspę: lotniskowiec „Liaoning” z towarzyszącą mu eskadrą okrętów prowadził „ćwiczenia” u jej pacyficznych wybrzeży, podczas gdy chińskie myśliwce testowały cierpliwość Tajwańczyków od strony kontynentu. Z kolei we wtorek 15 czerwca zespół 28 chińskich samolotów – w tym bombowce zdolne do przenoszenia bomb atomowych – naruszył tajwańską przestrzeń powietrzną. Była to zapewne „odpowiedź” Chin na komunikat Grupy G7, która kilka dni wcześniej przestrzegła przed zwiększaniem napięcia w Cieśninie Tajwańskiej.

Również nigdy wcześniej głosy wysokiej rangi oficerów armii USA nie brzmiały tak...

29179

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]