Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Już w czerwcu 2009 r. badacze pracujący dla Papieskiej Komisji Archeologii Sakralnej odsłonili tam fresk przedstawiający św. Pawła. Jak powiedziała w zeszłym tygodniu kierująca pracami Barbara Mazzei, jej ekipa przewidywała, że dalsze prace przyniosą kolejne odkrycia, ale fakt odnalezienia wizerunku Apostoła Narodów akurat w momencie, kiedy w Kościele kończył się rok mu poświęcony, skłoniła ich do ogłoszenia tego w trybie natychmiastowym.
Po kolejnych miesiącach badań archeologom udało się odkryć malowidła przedstawiające apostołów Piotra, Andrzeja i Jana. - To otwiera nowy rozdział w historii sztuki - mówi nadzorujący prace prof. Fabrizio Bisconti. - Nie wiedzieliśmy, że już pod koniec IV w. były zdefiniowane fizjonomie apostołów. Do tej pory znaliśmy je ze sztuki raweńskiej; w kościele San Vitale w Rawennie są wizerunki Andrzeja i Jana, ale o wiek późniejsze.
Katakumby zdobione są również freskami ze scenami biblijnymi, przedstawiającymi m.in. Daniela w jaskini z lwami, Mędrców składających dary w stajence betlejemskiej i ofiarowanie Izaaka. W pomieszczeniu grobowym, które ostatnio badano, odsłonięto dekorację sufitu z portretami medalionowymi. Pośrodku znajduje się postać Dobrego Pasterza, charakterystyczna dla ikonografii katakumb. W rogach cubiculum namalowano apostołów. Jeden z fresków przedstawia też rzymską arystokratkę, dla której wykonano ten grób. - Owi czterej apostołowie to patroni, pod których opiekę się oddaje - tłumaczy prof. Bisconti. - Co ciekawe, wybrała właśnie apostołów, a nie słynnych męczenników rzymskich, Wawrzyńca czy Agnieszkę, z czym często spotykamy się w katakumbach.
Freski świadczą o żywym kulcie apostołów już w IV w., wcześniej niż datuje go większość historyków Kościoła.
Katakumby, o których mowa, znajdują się w pobliżu Bazyliki św. Pawła za Murami. Ich centrum stanowi podziemna bazylika, w której pochowano św. Teklę. Opinie historyków w sprawie tożsamości owej świętej są podzielone. Jedni twierdzą, że to Tekla z Ikonium, którą nawrócił św. Paweł; dlatego jej szczątki przeniesiono do Rzymu i pochowano niedaleko Apostoła Narodów. Inni dowodzą, że św. Tekla to rzymianka, która poniosła męczeńską śmierć za rządów Dioklecjana (III/IV w.). W latach 50. omal nie doszło do zniszczenia bezcennych katakumb: nad nimi powstał budynek, w którym obecnie mieści się biuro towarzystwa ubezpieczeniowego.
Podczas dwuletnich prac w komnacie grobowej archeolodzy zastosowali najnowocześniejsze metody. - Kiedy weszliśmy do komnaty grobowej - wspomina Barbara Mazzei - wszystkie ściany były zupełnie białe, pokryte warstwą węglanu wapnia grubości od 1 do 5 milimetrów.
Podczas prac użyto lasera, który pozwolił na precyzyjne usuwanie skorupy. Dotychczas posługiwano się w takich przypadkach maleńkimi, bardzo ostrymi nożami i szczotkami, zawsze groziło to jednak zniszczeniem fragmentów ukrytego pod spodem malowidła. Użycie lasera jest bezpieczniejsze, choć - podkreślają badacze - niezwykle pracochłonne.
Czy katakumby mogą kryć jeszcze inne tajemnice? Niewykluczone. - Młodzi archeologowie wciąż je badają pod względem topograficznym i kultowym - mówi enigmatycznie prof. Bisconti.
Na podstawie Catholic News Service, RV