Reklama

Ładowanie...

Pytania o pojednanie

20.07.2003
Czyta się kilka minut
Praca nad polsko-ukraińskim pojednaniem jest jak mozolne budowanie przęseł mostu, utykające co moment.
K

Komentarze po uroczystościach żałobnych w Pawliwce (dawny Poryck), w 60-lecie mordów na Ukrainie podkreśliły przede wszystkim rozmiary kroku uczynionego ku pojednaniu obu narodów: uroczystości odbyły się wspólnie i z udziałem głów obu państw, w obu parlamentach przyjęto ten sam tekst oświadczenia, a obaj prezydenci zgodnie odwołali się do słów Papieża skierowanych parę dni przed uroczystościami do „synów bratnich narodów”, którym przypomniał, że „nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia, a współpraca bez wzajemnego otwarcia byłaby krucha”.

Równocześnie jednak właśnie to wydarzenie pokazało rozmiary przepaści, jaką trzeba pokonać, by słowo pojednanie zaczęło stawać się rzeczywistością. Tu żaden „krok” nie jest właściwą metaforą. To raczej bardzo mozolne budowanie przęseł mostu, utykające co moment. I nie wiadomo wtedy, co uznawać na pewno za sukces, a co za niepowodzenie albo...

3466

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]