Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Choć u ludzi nie można oczywiście wywoływać lezji celowo, TMS pozwala w całkowicie bezpieczny i odwracalny sposób „zasymulować” ich skutki u osób badanych. Pierwsze urządzenie TMS skonstruowano w połowie lat 80. XX wieku. Stosowanie tej metody polega na umieszczeniu w pobliżu powierzchni głowy cewki produkującej impuls elektryczny, który doprowadza do aktywacji struktur mózgowych znajdujących się w okolicy (np. przyłożenie cewki w pobliżu kory wzrokowej może skutkować obserwacją przez osobę badaną kolorowych błysków). TMS można też wykorzystać do czasowego „wyłączania” pewnych struktur (symulując lezję), a o zaangażowaniu funkcjonalnym danej struktury mózgowej można wnioskować, porównując zachowanie osób badanych przed stymulacją, jak i po niej. W 2006 r. zespół Friedemanna Pulvermüllera wykazał, że przezczaszkowa stymulacja określonych obszarów motorycznych (np. zaangażowanych w ruchy nogą) wpływa na szybkość przetwarzania słów kojarzonych z takimi ruchami (np. „kopać”), ale nie innymi ruchami (np. „klaskać”). ©