Podziemia niezgody

Katakumby w Neapolu, miejsce pochówku i spotkań pierwszych chrześcijan, stały się łakomym kąskiem dla Watykanu.

13.11.2018

Czyta się kilka minut

PEPPE D’ANNA / CATACOMBE DI NAPOLI /
PEPPE D’ANNA / CATACOMBE DI NAPOLI /

Jak podał dziennik Repubblica, 5 listopada doszło do „poufnego spotkania” kard. Gianfranca Ravasiego, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Kultury i Papieskiej Rady ds. Świętej Archeologii, z kard. Crescenzio Sepem, arcybiskupem Neapolu. Tematem rozmów była wygasająca w przyszłym roku umowa, jaką diecezja zawarła ze spółdzielnią La Paranza na zarządzanie katakumbami św. Januarego i św. Gaudiosa.

Przez lata diecezja nie dawała sobie rady z utrzymaniem tych najważniejszych zabytków wczesnego chrześcijaństwa. Żeby je zwiedzić, należało z kilkudniowym wyprzedzeniem umawiać wizytę w kurii biskupiej. Liczba turystów, którzy schodzili do podziemi była niewielka (ok. 5 tys. osób w 2006 r., średnio 15 na tydzień). Dziesięć lat temu młodzież z dzielnicy Sanità, gdzie katakumby się znajdują, za namową swego proboszcza założyła spółdzielnię i podpisała umowę z diecezją na zarządzanie zabytkowymi podziemiami. Pozyskała fundusze publiczne i prywatne, wykonała konieczne remonty i oświetlenie tras, dostosowała je do potrzeb osób niepełnosprawnych, także niewidomych. Liczba zwiedzających stale rosła, w roku ubiegłym przekroczyła 100 tys., szacuje się, że w tym roku będzie o 20 proc. większa. Przedsięwzięcie zaczęło przynosić zyski, które inwestowano w konserwację zabytków. Napływ turystów spowodował ożywienie gospodarcze całej dzielnicy, do akcji włączyły się inne organizacje pozarządowe, organizując imprezy kulturalne, sportowe i edukacyjne dla młodzieży z regionu. Zwiększyło się zatrudnienie w regionie w branży hotelarskiej, gastronomii i handlu. W samych katakumbach stałą pracę dostało 50 młodych osób, w tym wiele „po przejściach”. Program opracowany przez Paranzę został uznany w świecie za wzorowy przykład skutecznych działań resocjalizacyjnych.

I właśnie teraz, gdy umowa dobiega końca, zjawił się w Neapolu kard. Ravasi i zażądał – na mocy obowiązującego od 1929 r. konkordatu – połowy wpływów z biletów za ostatnie 10 lat, co daje kwotę 700 tys. euro. Przedłużenie umowy ze spółdzielnią stanęło pod znakiem zapytania. Młodzi ludzie obawiają się utraty miejsc pracy i unicestwienia prężnie rozwijającego się projektu.

Murem stanęło za nimi miasto. Petycję do papieża Franciszka o zmianę warunków umowy podpisało w ciągu kilku dni ponad 50 tys. osób, w tym burmistrz miasta, politycy, dyrektor Parku Archeologicznego w Pompejach. Na sklepowych witrynach w Sanità zawisły robione ręcznie plakaty, na których hasło „Ręce precz od naszych katakumb” należy do najdelikatniejszych.

Przeciek z poufnych rozmów dwóch kardynałów nie był przypadkiem i na pewno skorzystała na nim diecezja, nie Watykan. To jasne, że kard. Sepe wolałby zatrzymać cały dochód na miejscu a wzburzenie opinii publicznej może mu w tym pomóc. Żądania kard. Ravasiego są zresztą tak bardzo sprzeczne z linią papieża, że można spodziewać się ich szybkiego wycofania lub złagodzenia. Straty wizerunkowe będą jednak trudne do nadrobienia.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”, akredytowany przy Sala Stampa Stolicy Apostolskiej. Absolwent teatrologii UJ, studiował też historię i kulturę Włoch w ramach stypendium  konsorcjum ICoN, zrzeszającego największe włoskie uniwersytety. Autor i… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 47/2018