Reklama

Ładowanie...

Pociągi przyjaźni

02.01.2005
Czyta się kilka minut
Czy ktoś pamięta, kim jest Joschka Fischer? To, przypomnijmy, minister spraw zagranicznych Niemiec, wywodzący się z partii Zieloni/Sojusz 90 (druga, dziś nie używana część oficjalnej nazwy wskazuje, że ugrupowanie to przyjęło wielu ludzi z dawnej opozycji demokratycznej w NRD), który na prelekcjach i w wywiadach chętnie opowiada o prawach człowieka, wartościach w polityce, szerzeniu demokracji w świecie.
I

I który od dłuższego czasu jest praktycznie nieobecny, bo politykę zagraniczną Niemiec w sprawach kluczowych - jak relacje ze Stanami Zjednoczonymi i z Rosją - kształtuje przede wszystkim kanclerz Gerhard Schröder.

I to jak kształtuje: na nikogo Władimir Putin nie może liczyć w Europie tak, jak na niego. Gdy w Kijowie Putinowi powija się noga, kiedy w Hadze musi wysłuchiwać od unijnych polityków i dziennikarzy nieprzyjemnych pytań o Ukrainę (albo o Czeczenię), wtedy z pomocą spieszy Schröder. Drug Gerhard pocieszy, zaprosi na prywatną kolację do swego domu, udzieli wsparcia. Nie, nie będzie się wtrącać w wewnętrzne sprawy Rosji, pardon: Ukrainy. I powtórzy, że żaden kraj Unii Europejskiej nie ma tak mocnych i dobrych politycznych kontaktów z Kremlem, jak Niemcy (a właściwie niemiecki rząd, bo spora część niemieckiej opinii publicznej wcale nie podziela...

3580

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]