Od ognia i wojny
Krucyfiks z kaplicy Baryczków po renowacji znów trafił do warszawskiej archikatedry. Jego historia to opowieść o mieście, jego mieszkańcach oraz nadziei.
Od ognia i wojny
Krucyfiks z kaplicy Baryczków po renowacji znów trafił do warszawskiej archikatedry. Jego historia to opowieść o mieście, jego mieszkańcach oraz nadziei.
Ładowanie...
Był sierpień 1944. Ostrzał Starego Miasta nasilał się od kilku dni. Po wycofaniu się powstańczych oddziałów z Woli ta dzielnica Warszawy stała się celem niemieckich ataków. Stare Miasto będzie się bronić do początku września, grube mury długo będą dawać schronienie cywilom i powstańcom. Jednak w końcu i one zaczną pękać.
Archikatedra św. Jana Chrzciciela zapaliła się 16 sierpnia, podczas przedpołudniowego ostrzału. Barbara Piotrowska (dziś Gancarczyk), sanitariuszka batalionu AK „Wigry” o pseudonimie „Pająk”, była wtedy na kwaterze obok. Wybiegła na podwórze. Robiła to, co zawsze: opatrywała rannych, biegała z noszami.
Jednak tym razem stało się coś jeszcze. Razem z koleżanką Teresą Potulicką (dziś Łatyńską) ps. „Michalska” i powstańczym kapelanem ks. Wacławem Karłowiczem wyniosły z płonącej katedry krucyfiks – od wieków uważany przez warszawiaków za cudowny.
...Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]