Nie tylko Ukraińcy boją się „drugiej Jałty”

Szwecja i Finlandia z uwagą śledzą wydarzenia, które w tych dniach rozgrywają się na linii Zachód–Rosja.

10.01.2022

Czyta się kilka minut

Spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Ryga, 1 grudnia 2021 / fot. GINTS IVUSKANS/AFP/East News /
Spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Ryga, 1 grudnia 2021 / fot. GINTS IVUSKANS/AFP/East News /

Ów maraton negocjacyjny, rozpoczęty 10 stycznia od spotkania rosyjsko-amerykańskiego i kontynuowany w różnych konfiguracjach dyplomatycznych, w tym na forum Rady NATO-Rosja.

Podobnie jak Ukraina, te dwa neutralne kraje – należące wprawdzie do UE, ale nie do NATO i w kwestii obronności zdane głównie na siebie – boją się, że Rosja może przymusić Zachód do swego rodzaju „drugiej Jałty”, tyle że z nową żelazną kurtyną przesuniętą na wschód w stosunku do pierwszej Jałty, tej z 1945 r. Czyli: do podzielenia Europy na nowe strefy wpływów, gdzie Ukraina (a także Gruzja i Mołdawia) znajdzie się pod kontrolą Moskwy, a Helsinki i Sztokholm (a także kraje Bałkanów) trafią do szarej strefy bezpieczeństwa – położonej między Rosją a NATO oraz mającej ograniczone prawo wyboru sojuszy.

Zagrożenie takie – dla Skandynawów nowe, za to dla Ukraińców będące chlebem powszednim od momentu wywołania przez Rosję wojny w Donbasie osiem lat temu (choć dziś chyba najbardziej realne) – pojawiło się, gdy w grudniu Władimir Putin postawił państwom NATO ultimatum, grożąc nową­ i pełnowymiarową już agresją na Ukrainę, jeśli Zachód nie podejmie z Rosją rozmów na temat nowego traktatu o bezpieczeństwie w Europie. Kreml przedstawił od razu projekty dwóch takich układów (z USA i NATO), będących w gruncie rzeczy „drugą Jałtą”. Zakładają one m.in., że NATO nie rozszerzy się już na wschód i ograniczy swą obecność w Europie Środkowo-Wschodniej (także w Polsce).

Szwecja i Finlandia odebrały to jako ingerencję w ich suwerenność. „Nie pozwolimy odebrać sobie prawa do samodzielnego decydowania” – mówiła fińska premier Sanna Marin. Fiński prezydent Sauli Niinistö podkreślał w orędziu noworocznym, że „wolność wyboru Finlandii obejmuje też sojusze militarne i wniosek o członkostwo w NATO, jeśli zdecydujemy, że tego chcemy”. W podobnym duchu głos zabrał szwedzki minister obrony Peter Hultqvist, podkreślając, że nieakceptowalne jest „tworzenie stref wpływów”.

„Konieczna jest otwarta i odważna debata na tematy, o których dotąd raczej milczeliśmy. Znaczenie zachodniego sojuszu obronnego wzrosło, gdyż UE okazała się papierowym tygrysem także w kwestiach militarnych” – pisze fińska gazeta „Lapin Kansa”.

Wprawdzie w obu społeczeństwach i ich elitach politycznych nie ma dziś większości za wejściem do NATO, ale komentatorzy uważają, że w przypadku kontynuowania przez Putina agresywnej polityki może się to szybko zmienić.

(źródła: FAZ, NZZ, BPB, OSW, Censor.net.ua)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz, kierownik działów „Świat” i „Historia”. Ur. W 1967 r. W „Tygodniku” zaczął pisać jesienią 1989 r. (o rewolucji w NRD; początkowo pod pseudonimem), w redakcji od 1991 r. Specjalizuje się w tematyce niemieckiej. Autor książek: „Polacy i Niemcy, pół… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 3/2022