Reklama

Ładowanie...

Moralne podstawy interwencji

09.03.2003
Czyta się kilka minut
Powód, dla którego Stany Zjednoczone zmierzają do wojny z Saddamem Husajnem - chyba że wypełni on swe solenne zobowiązania wobec instytucji międzynarodowych lub odda władzę - nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek nową teorią „wojny prewencyjnej”. Przeciwnie: taka operacja byłaby zgodna z doktryną wojny sprawiedliwej. Interwencja w Iraku będzie pełnoprawnym dopełnieniem innej wojny sprawiedliwiej i łatwo wygranej w lutym 1991 r.
T

Tamta wojna w Zatoce została przerwana po to, aby określić warunki kapitulacji z niesprawiedliwym agresorem, Husajnem. Przy stole negocjacyjnym Organizacja Narodów Zjednoczonych uparcie twierdziła - uzależniając od tego pozostanie Husajna na stanowisku prezydenta Iraku - że dyktator musi się rozbroić, a dowody na to przekazać ONZ, rzetelnie rozliczając się ze wszystkich programów zbrojeniowych i arsenałów. Przede wszystkim nakazano mu zniszczyć zapasy gazu musztardowego, sarinu, botulinu, wąglika oraz innych środków chemicznych i biologicznych. Husajn miał też udowodnić, że pozbył się wszelkich materiałów i instalacji przydatnych do budowy bomby atomowej.

Przez następne 12 lat Bagdad, mimo ostrzeżeń, bezczelnie lekceważył wszystkie zobowiązania. Pod koniec 2002 r. Rada Bezpieczeństwa NZ ponownie nałożyła na Irak rezolucję, w której bezwzględnie domagała się, by Husajn dowiódł...

15628

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]