Koreański maraton
Koreański maraton

10 kwietnia 2016 r. w Pjongjangu, stolicy zamkniętej na cztery spusty Korei Północnej, odbył się bieg maratoński. To idealny pretekst, aby wjechać za tutejszą żelazną kurtynę – do kraju tak niedostępnego i owianego tyloma legendami, że pewnie lata całe potrwa ich potwierdzanie lub zaprzeczanie. Jak na razie mam wrażenie, że lądując na lotnisku w Pjongjangu, trafiam do surrealistycznej rzeczywistości przypominającej Związek Sowiecki lat 50. XX wieku. Przecież wtedy, wiosną w Moskwie, też zdarzały się dni słoneczne...
Na bieg maratoński, półmaratoński i na 10 kilometrów wpuszczono 1100 osób. Ile dokładnie, nie wiadomo i pewnie pozostanie to jedną z tajemnic Wiadomo-Kogo. Będąc na miejscu, słyszałem o 2 tys. obcokrajowców-maratończyków, ale potem okazało się, że było około połowy tej liczby.
Tak czy inaczej, to wielki najazd osób z zewnątrz – biorąc pod uwagę fakt, że w...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Nasz Ukochany Wódz