Kantor naszych czasów

Ulubieniec milionów Polaków i prezesa Kurskiego doczekał się filmowego portretu. Nie byłoby w tym nic zdrożnego – wszak Zenek Martyniuk to społeczno-kulturowy fenomen.

17.02.2020

Czyta się kilka minut

Zenon Martyniuk na premierowym pokazie filmu „Zenek”, Warszawa luty 2020 r. / FOT. TRICOLORS/East News /
Zenon Martyniuk na premierowym pokazie filmu „Zenek”, Warszawa luty 2020 r. / FOT. TRICOLORS/East News /

Od trzydziestu lat, co można uznać za symboliczne z perspektywy naszej historii najnowszej, rządzi na weselach czy festynach. Wie też o swoich rodakach coś, czego wielu z nas wolałoby nie wiedzieć. 

Sęk w tym, że ta barwna skądinąd postać została opowiedziana w sposób zgrzebny i nieciekawy. Kiedy mowa o latach 80. i 90., „Zenek” ma jeszcze wdzięk dżinsowego mundurka-marmurka, a sam bohater, prócz fryzury „na piłkarza z NRD”, posiada szczerą twarz Jakuba Zająca w roli wschodzącej gwiazdy muzyki chodnikowej z wielokulturowego Podlasia. Film jednak przepoczwarza się w coraz bardziej kuriozalną hybrydę, łączącą historię polskiego sukcesu, reportaż à la telewizja discopolowa plus przaśny kryminał z fikcyjnym wątkiem porwania. Gdyby przynajmniej była w tym jakaś ironia...

Twórcami tego dzieła są Marta Hryniak (scenariusz) i Jan Hryniak (reżyseria), czyli córka i zięć Krzysztofa Kieślowskiego. Pikanterii dodaje fakt, iż reżyser „Zenka” przez kilka lat pracował nad filmem fabularnym o Tadeuszu Kantorze, z różnych powodów dotąd nieukończonym. Tymczasem telewizja publiczna w ramach misji kulturotwórczej już nie tylko lansuje króla disco polo na swojej antenie, ale angażuje się w produkcję i dystrybucję kiepskiego filmu o nim. Widać takiego Kantora Polacy dzisiaj bardziej potrzebują.           ©


CZYTAJ TAKŻE

SEKS W RYTMIE DISCO POLO: Ta muzyka to najczulszy sejsmograf społeczny. Zabiera nas w podróż do krainy pragnień, lęków i fantazji. Odmalowuje mapę sytuacji niewidocznych zza biurek w Warszawie i miejsc, do których rzadko zaglądają telewizyjne kamery.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Krytyczka filmowa „Tygodnika Powszechnego”. Pisuje także do magazynów „EKRANy” i „Kino”, jest felietonistką magazynu psychologicznego „Charaktery”. Współautorka takich publikacji, jak „Panorama kina najnowszego”, „Szukając von Triera”, „Encyklopedia kina”, „… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 8/2020