Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jak sobie radzić z nową falą epidemii w sytuacji, gdy wariant Omikron jest mniej zabójczy, ale tak zaraźliwy, że – jak ocenia WHO – w najbliższych dwóch miesiącach zarazi się nim połowa Europejczyków?
W krajach, gdzie fala Omikrona już opada (to Wielka Brytania; mutacja dominuje tu od prawie dwóch miesięcy) lub się stabilizuje (to Hiszpania, gdzie pojawiła się ona w połowie grudnia), rządy sygnalizują, że sytuacja jest lepsza, niż się obawiano. Przy wysokich wskaźnikach infekcji (w apogeum 200 tys. stwierdzanych dziennie w każdym z tych państw; faktyczna liczba była zapewne wyższa) wzrosła wprawdzie liczba hospitalizacji i obciążenie tzw. infrastruktury krytycznej (izolacja objęła kilka procent ludności), ale nie tak bardzo, jak się spodziewano. Wzrosły też liczby zgonów, ale tylko dwukrotnie – „tylko” w kontekście tego, iż wzrost infekcji był kilkunastokrotny. W drugim tygodniu stycznia w 69-milionowej Wielkiej Brytanii umierały dziennie średnio 263 osoby, a w 47-milionowej Hiszpanii 118 osób.
Taki przebieg fali wywołanej Omikronem – nie tak dramatyczny w skutkach jak pierwsze najgorsze scenariusze – może mieć związek z faktem, iż oba kraje mają duży odsetek zaszczepionych (na Wyspach dwie dawki przyjęło 71 proc. ludzi, a trzy 54 proc.; w Hiszpanii to 80 i 36 proc.). Hiszpański premier uważa, że lżejszy przebieg choroby wkrótce pozwoli na to, by zacząć traktować ją jak grypę i stosownie do tego zmieniać strategię. Brytyjski rząd sądzi, że do końca stycznia będzie można znieść prawie wszystkie restrykcje.
Tymczasem w Niemczech, gdzie fala dopiero narasta, a Omikron odpowiada za ok. 75 proc. nowych infekcji, rząd zaostrzył restrykcje, by – jak uzasadniano, nawiązując do wykresów – „pionowa ściana zamieniła się w łagodne wzgórze” (tj. by spowolnić transmisję wirusa).
A co potem? Uznany wirusolog Christian Drosten uważa, że za sprawą szczepień (także czwartą dawką, jesienią) i masowości infekcji Omikronem w 2022 r. społeczeństwa uzyskają odporność zbiorową, a wirus wejdzie w fazę endemiczną. „Lato będzie na luzie” – prognozuje Drosten.©℗