Ekologiczny Kościół

W mowie do głosicieli królestwa Bożego Jezus radzi słuchaczom, żeby pamiętali, iż „uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego pana. Wystarczy, że uczeń stanie się jak jego nauczyciel, a sługa jak jego pan”. „Jest bowiem napisane: Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty”.

15.06.2020

Czyta się kilka minut

Oszałamiająca perspektywa! Niedawno zmarły Adolfo Nicolás, były generał jezuitów, mówił do nowicjuszy: „Całe życie jest procesem. Jesteśmy jak kawałek chleba albo kielich wina, które zostają przemienione w Ciało i Krew. Również my zostajemy przemienieni w Chrystusa. On staje się zasadą naszego życia i ostatecznym jego celem. Chodzi więc o proces przemiany”.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby to nasze stawanie się chrześcijanami niczemu i nikomu nie szkodziło. Ale tak nie jest. Zapomnieliśmy, że „gdy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo”, „ziemia była bezładną pustką”, a „nie było człowieka, który by pracował na roli i kopał w ziemi studnię, aby nawodnić glebę”. Zamiast stać się opiekunem ziemi, człowiek stał się jej zawziętym oprawcą. Próbujemy ten proceder usprawiedliwiać, opacznie interpretując przykazanie: „zaludniajcie ziemię oraz czyńcie ją sobie poddaną”. Poddaną, to znaczy zdaną na naszą łaskę i niełaskę. A przecież jesteśmy tylko dzierżawcami Bożego majątku. I tak staliśmy się uzurpatorami, którzy okradają Boga, zamiast z Nim współpracować. Wyniszczając przyrodę i godząc w ludzi, uderzamy w Boga.

24 maja tego roku rozpoczął się Jubileuszowy Rok „Laudato si”, a rok wcześniej Arturo Sosa, przełożony generalny jezuitów, ogłosił „Uniwersalne preferencje apostolskie Towarzystwa Jezusowego na lata 2019–2029”, w których czytamy: „Szkoda wyrządzona ziemi jest równocześnie szkodą wyrządzoną ludziom najbardziej podatnym na zranienie, jakimi są tubylcze ludy, zmuszone do emigrowania, mieszkańcy wsi oraz miejskich peryferii. Niszczenie środowiska, jakie się dokonuje w panującym systemie ekonomicznym, wyrządza międzypokoleniową szkodę, ponieważ dotyka nie tylko mieszkańców ziemi – w sposób szczególny młodych – ale warunkuje również i wystawia na ryzyko życie przyszłych pokoleń”.

 

Kiedy więc Jezus mówi: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało”, ale „duszy zabić nie mogą”, trzeba te słowa odnieść do siebie i postawić pytanie: Co ja tu, gdzie jestem, mogę zrobić, żeby nie tylko nie niszczyć dzieła Bożego, jakim jest świat, ale je pielęgnować? Dlatego Franciszek, ogłaszając jubileusz „Laudato si”, pragnie obudzić Kościół z odrętwienia spowodowanego bezdusznym, zakorzenionym w manicheizmie podejściem do rzeczywistości. Pragnie doprowadzić Kościół do nawrócenia ekologicznego, tzn. podjęcia odpowiedzialności za los ludzi i środowiska ich życia, czyli kosmosu. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jezuita, teolog, publicysta, poeta. Autor wielu książek i publikacji, wierszy oraz tłumaczeń. Wielokrotny laureat nagród dziennikarskich i literackich.

Artykuł pochodzi z numeru Nr 25/2020