Dlaczego Talmud każe ogradzać dachy?

Dziwne dawne zalecenia dają się przełożyć na współczesne sytuacje.

27.08.2023

Czyta się kilka minut

Fot. GRAŻYNA MAKARA /
Małgorzata Kordowicz // Fot. Grażyna Makara

Na letnisku wystarczy mi zrobić parę kroków w kierunku innym niż połyskujący srebrzystą taflą zalew, bym ujrzała potrójną ilustrację wersu z przypadającej na ten tydzień porcji Tory. Taki obrazek: na posesji skrzy się nowym sidingiem rezydencja z gołymi płytami balkonowymi. Na ganku puszcza dymka zażywny jegomość. Ku – całe szczęście! – zamkniętej bramie biegnie mi na spotkanie szczerzący zęby bulterier. Cóż mają ze sobą wspólnego te trzy fragmenty mojego wakacyjnego obrazka?

Pismo poucza: „Gdy zbudujesz dom nowy, zrobisz poręcz wokoło dachu twojego – abyś nie sprowadził krwi na dom twój, gdyby kto spadł z niego” (Pwt 22, 8; Cylkow). Na Bliskim Wschodzie wiele domów ma nadal płaskie dachy, na których po skwarnym dniu miło posiedzieć w wieczornym chłodzie. Niejednokrotnie suszy się tam pranie oraz konserwowane w ten sposób płody rolne, np. daktyle, figi. W każdym razie na taki dach ludzie wchodzą często i balustrada chroni ich przed niezamierzonym upadkiem z wysokości.

W naszej szerokości geograficznej dachy są zwykle spadziste, może więc warto pomyśleć o płotkach przeciwśniegowych, lecz nie ma potrzeby instalować na nich barierek. Rzeczonego przykazania – a właściwie dwóch, czyli pozytywnego, by „zrobić poręcz”, i negatywnego, by „nie sprowadzić krwi na dom swój” – można przestrzegać w inny sposób, możliwie zmniejszając potencjalne zagrożenia. Dobrze by było zaopatrzyć schody czy balkony w poręcze. Prawo żydowskie określa używaną w epoce Talmudu miarą wysokość balustrady – musi to być co najmniej dziesięć szerokości dłoni – oraz podkreśla, że dorosły mężczyzna powinien móc się o nią spokojnie oprzeć.

„Sprowadzeniem krwi” grozi również pozostawienie nieoznaczonych wykopów oraz nieprzykrycie bądź nieogrodzenie basenu lub innego zbiornika. Szkodliwe substancje oraz stwarzające zagrożenie maszyny i narzędzia też należy w ramach „poręczy na dachu” zabezpieczyć. W obliczu tego zapewne nie zdziwi Państwa zalecenie, by możliwie nie posiadać niebezpiecznego psa. Z jednej strony nasze niedbalstwo może spowodować uszkodzenie ciała innych osób, z drugiej – sami możemy sprowadzić na siebie nieszczęście, np. przechodząc pod chwiejną drabiną bądź mostem w kiepskim stanie technicznym lub przez rwącą rzekę, gdy woda sięga nam wyżej niż do pasa (to przykłady zaczerpnięte z wykładni prawa żydowskiego).

Odkąd wiadomo, że palenie jest szkodliwe, bywa ono przez rabinów zakazywane. Jako minimum oczekuje się od palacza, by nie szkodził innym, nikotynizując się w ich obecności. Można chociażby – jak ten zażywny jegomość – wyjść zapalić na ganek.©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Jest rabinką. Absolwentka Wydziału Hebraistyki UW, uczyła hebrajskiego m. in. na UW, w WLH im. J. Kuronia i na UMCS-ie w Lublinie, a obecnie w warszawskim Liceum im. Zuzanny Ginczanki. Wydała 2 książki: polsko-hebrajski modlitewnik dla dzieci oraz wzbogacony… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 36/2023

W druku ukazał się pod tytułem: Zapobiegliwość