Dajcie tu stańczyka!
150 lat temu weterani powstania styczniowego zaczęli w Galicji wielką debatę na temat politycznych postaw Polaków i myślenia o państwie.
Nazwano ich „stańczykami”. Nazwa wzięła się od „Teki Stańczyka”: tak zatytułowali serię swoich satyrycznych publikacji, ukazujących się na łamach wydawanego w Krakowie miesięcznika „Przegląd Polski”.
Moment ich wystąpienia był szczególny: rok 1869 to czas głębokiej depresji na ziemiach polskich po klęsce powstania styczniowego (1863-64). Czas przygnębienia wśród elit dotykał nie tylko ziem zaboru rosyjskiego, lecz także Galicji: zabór austriacki był zapleczem dla powstania; tu formowały się oddziały, często z młodych ludzi, studentów czy rzemieślników, które szły walczyć do Kongresówki. Czasem niewielu z tych oddziałów wracało.
Pod wrażeniem klęski, przekonani, że trzeba zweryfikować strategię – stańczycy podjęli próbę przewrotu umysłowego. Jak pisał jeden z nich, Stanisław Koźmian, „dążyli do naprawy obyczaju politycznego [Polaków]”. Ważne było dla nich zwłaszcza...
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Czy tylko ja żle widzę?
Za tą zmienne fanfary!!!
teraz mały wykład
I na koniec Stańczyk
Z przyjemnoscią przeczytałam
niepotrzebnie?...
Sorry, ale nie mieli zadnych
https://wiadomosci.onet.pl