Reklama

Ładowanie...

Czy Homo naledi używał ognia?

Czy Homo naledi używał ognia?

05.12.2022
Czyta się kilka minut
Homo naledi, o mózgach niewiele większych niż u szympansów, siedzą na innej niż nasza gałęzi ewolucyjnej. Ogłoszone przez Bergera odkrycie pozwala w nowym świetle spojrzeć na te hipotezy, które mówią, że stworzyli oni bogatą kulturę – być może mieli nawet swoje rytuały.
Lee Berger / JAMES OATWAY / REUTERS / FORUM
G

Gdy zespół Lee Bergera ogłosił w 2013 r. odkrycie Homo naledi – dziwacznego gatunku człowieka, który poniekąd bardziej przypomina małpy niż nas – jedną z zagadek było to, w jaki sposób te istoty dostały się dziesiątki metrów w głąb ciemnej i ciasnej Jaskini Wschodzącej Gwiazdy w RPA. W minionym tygodniu podczas wykładu w Waszyngtonie Berger ogłosił prawdopodobne wyjaśnienie tej zagadki – w wielu miejscach w jaskini znaleziono ślady ognia i zwęglonych kości zwierząt. Nie jest jasne, jak dawno te ślady powstały – badaczom nie udało się ich jeszcze precyzyjnie datować.

Znane skamieniałości Homo naledi liczą 236-335 tys. lat. Nasi przodkowie zaczęli używać ognia setki tysięcy lat wcześniej. Ale Homo naledi, o mózgach niewiele większych niż u szympansów, siedzą na innej niż nasza gałęzi ewolucyjnej. Ogłoszone przez Bergera odkrycie pozwala w nowym świetle spojrzeć na te hipotezy, które mówią, że stworzyli oni bogatą kulturę – być może mieli nawet swoje rytuały. ©℗


https://www.tygodnikpowszechny.pl/nauka-19

Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:

Ukazał się pierwotnie pod tytułem: „Homo naledi używał ognia?”.

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]