Człowiek tysiąca opowieści

„Są bohaterowie, z którymi jestem w stanie wytrzymać najwyżej 20 stron. Gdybym miał im poświęcić 300, byłby to koszmar” – mówił kanadyjski prozaik Bill Gaston.

22.10.2019

Czyta się kilka minut

Bill Gaston / fot. Jen Steele
Bill Gaston / fot. Jen Steele

Żyjemy w czasach, gdy nawet prozaicy pokroju Billa Gastona na rozgrzewkę dostają pytania o bieżącą sytuację polityczną w swojej ojczyźnie. Jest to jednak zrozumiałe, jako że spotkanie z pisarzem odbywało się równolegle z wyborami parlamentarnymi w Kanadzie. Dodawało to też pikanterii dyskusji o najnowszej powieści autora, której bezimiennym bohaterem jest widmo Donalda Trumpa, które nawiedza rzeczywistość.


Polecemy: Relacja z pierwszego dnia Festiwalu Conrada


Gaston w Polsce jest znany przede wszystkim jako autor opowiadań (kilka miesięcy temu ukazał się świetny wybór jego krótkiej prozy „Bogowie pokazują klaty”) i to właśnie sztuce krótkiej opowieści poświęcona była główna część spotkania. „Pisząc opowiadania trzeba uciekać się do sztuczek, trzeba przechodzić prosto do sedna – nie ma czasu na zbędne ozdobniki. Dlatego jest to bardzo wymagający gatunek” – mówił autor. Powieść i opowiadanie różnią się między sobą fundamentalnie – i nie chodzi wyłącznie o długość, ale przede wszystkim o podejście do rzeczywistości. Krótkie formy dają pole do eksperymentów, do eksploracji zakamarków świata i psychiki, które byłyby nieosiągalne w inny sposób. „Są bohaterowie, z którymi jestem w stanie wytrzymać najwyżej 20 stron. Gdybym miał im poświęcić 300, byłby to koszmar” – tłumaczył Gaston. 


Czytaj także: Gaston pokazuje zwykłych ludzi w sytuacjach skrajnych. Nigdy jednak nie potrafi do końca zachować powagi – być może dlatego jego historie są tak poruszające.


Opowiadania mają jeszcze jedną zaletę – pozwalają swobodnie przeskakiwać między różnymi rzeczywistościami. Bohaterowie Gastona często wiodą życie jakby we śnie, z którego wybudzić ich może jedynie katastrofa. Pełen dystansu i humoru, ale też czułości i empatii narrator obserwuje ich uważnie, bada ich emocje i powody, dla których podejmują swoje brzemienne w skutki decyzje. A my razem z nim, schowani za jego plecami, nie możemy oderwać oczu. Nawet gdybyśmy chcieli.

Zapraszamy: Spotkanie z Olgą Tokarczuk na Festiwalu Conrada

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Redaktor i krytyk literacki, stale współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”.