Reklama

Ładowanie...

Wspólnie z muzułmanami przeciw nienawiści

Wspólnie z muzułmanami przeciw nienawiści

07.05.2017
Czyta się kilka minut
Pielgrzymka Franciszka do Egiptu (28–29 kwietnia) miała pomóc dialogowi między muzułmanami a chrześcijańską mniejszością w tym kraju.
Fot. Andreas Solaro / AFP / EAST NEWS
J

Jej program wypełniły spotkania z politykami i przywódcami religijnymi – w tym z Koptami, którzy stanowią ok. 10 proc. ludności kraju i w ostatnich miesiącach stali się celem ataków islamskich ekstremistów. W mszy na przedmieściach Kairu wzięło udział ok. 20 tys. osób.

Najważniejszym punktem pielgrzymki było jednak przemówienie, które Franciszek wygłosił na sunnickim Uniwersytecie Al-Azhar, jednej z najznamienitszych uczelni świata islamu, w której głos wsłuchują się muzułmanie na wszystkich kontynentach. Papież wspomniał tu o sile dialogu; potępił wiązanie wiary z nienawiścią oraz przypomniał, że żadna przemoc nie może być popełniana w imię Boga – bo „zbezcześciłaby Jego imię”.

Jak mówił, nasza przyszłość zależy od spotkania między religiami i kulturami. Dialogowi, zwłaszcza międzyreligijnemu, mogą dopomóc trzy zasady: obowiązek tożsamości (ponieważ „nie można nawiązywać prawdziwego dialogu na dwuznacznościach lub poświęceniu dobra, aby zadowolić drugiego”), odwaga inności („ten, kto różni się ode mnie kulturowo i religijnie, nie może być postrzegany i traktowany jako wróg, ale musi być akceptowany jako towarzysz drogi, w autentycznym przekonaniu, że dobro każdego polega na dobru wszystkich”) i szczerość intencji („dialog, jako autentyczny wyraz człowieczeństwa, nie jest jakąś strategią, aby osiągnąć ukryte cele”).

„Wspólnie, z tej ziemi spotkania między niebem a ziemią, przymierzy między narodami i między ludźmi wierzącymi, powtarzamy głośno i wyraźnie »nie« wobec wszelkich form przemocy, zemsty i nienawiści popełnianych w imię religii lub w imię Boga – mówił Franciszek. – Wspólnie stwierdzamy, że nie da się pogodzić wiary i przemocy, nie da się pogodzić wiary z nienawiścią. Wspólnie obwieszczamy świętość każdego ludzkiego życia wbrew wszelkim formom przemocy fizycznej, społecznej, edukacyjnej lub psychologicznej”.

Papież przypomniał też, że religia zawiera powołanie do krzewienia pokoju: „Na niewiele lub na nic zda się podnoszenie głosu czy wyścig zbrojeń, aby się uchronić przed agresją: dzisiaj potrzebni są budowniczowie pokoju, a nie podżegacze walk; strażacy, a nie podpalacze konfliktów; kaznodzieje pojednania, a nie orędownicy zniszczenia” – apelował. ©℗

Na podst. KAI

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]