Sztuka tracenia

Primož Čučnik

23.03.2010

Czyta się kilka minut

To człowiek-instytucja. Łatwiej by było wymienić kim nie jest, niż jakich zadań się podjął. Bo to i wybitny przedstawiciel młodszego pokolenia słoweńskich poetów, historyk filozofii, krytyk literacki, redaktor pisma "Literatura", założyciel wydawnictwa "Šerpa", ale nade wszystko - prawdziwy ambasador polskiej literatury w Słowenii, tłumacz wierszy Świetlickiego, Miłosza, Białoszewskiego, Tkaczyszyna-Dyckiego, dzieł filozoficznych Tatarkiewicza. Tłumaczy także poezję amerykańską.

Urodził się w 1971 roku w Lublanie, gdzie nadal mieszka. Tu ukończył studia filozoficzne i socjologię kultury. Zadebiutował w 1999 roku tomem wierszy "Dwie zimy". W 2008 roku wydał zbiór esejów "Spać na skrzydle". "Praca i dom" to jego siódmy tom wierszy. Opublikowana w 2007 roku książka została wyróżniona Nagrodą Fundacji Prešerna. Čučnik polskim miłośnikom poezji znany jest dzięki przekładom Katariny Sălamun-Biedrzyckiej, Adama Wiedemanna, Agnieszki Będkowskiej-

-Kopczyk. W 2002 ukazał się po polsku zbiór jego wierszy "Zapach herbaty". Tomem "Praca i dom" w przekładach Macieja Olszewskiego i Adama Wiedemanna poezja Čučnika powraca i znów staje się ważna, warta uwagi polskiego czytelnika.

Čučnik w wierszu "Stare mapy i nowe terytoria" pisze, że "sztuka to sztuka tracenia". Maciej Gierszewski określił tę książkę świadectwem utraty. Utraty codziennych rekwizytów, miejsc, zapisem porażek, pożegnań. Poeta pyta, "które z nich pominąć w czynności nazywania i zapamiętywania a które ocalić?", gdy "niestabilna jest moja kondycja, nasza sytuacja". Narrator stał się "prawdziwym kolekcjonerem: barw i zapachów, smaków i dźwięków, gestów ciszy (...) i jeszcze, i jeszcze - zapomniałem nazwy, pamiętam obrazy". Czas został zamknięty w filmowej klatce: wakacyjne dni słoneczne, cienie odbite na promenadzie.

A jednak żyć znaczy tracić.

Primož Čučnik "Praca i dom", tłum. Maciej Olszewski i Adam Wiedemann, wyd. Miasto Gdańsk i słowo/obraz terytoria, Gdańsk 2009 r.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz kulturalny, redaktor, współpracownik "Tygodnika Powszechnego".

Artykuł pochodzi z numeru TP 13/2010

Artykuł pochodzi z dodatku „Europejski Poeta Wolności (13/2010)