Ładowanie...
Strefy chaosu

Kalifat, który nie tylko zagrażał bezpieczeństwu świata, ale i obowiązującym w nim porządkom, został pokonany, a co najważniejsze – odebrane zostały mu ziemie, na które mógł przyzywać ochotników. Przegrana nie oznacza jednak końca międzynarodówki dżihadystów. Tak jak stara Al-Kaida przeistoczyła się w tzw. Państwo Islamskie, tak i ono objawi się w nowym wcieleniu – a miejsca, w których to się stanie, będą zapewne najbardziej niespokojnymi w roku 2018.
Kilkanaście tysięcy ochotników wracających z wojen bliskowschodnich może oznaczać zagrożenie dla Europy Zachodniej, Kaukazu i posowieckiej Azji Środkowej. Największe niebezpieczeństwo ze strony dżihadystów grozi jednak ogarniętemu wieczną wojną Afganistanowi, Libii, Somalii, a zwłaszcza afrykańskiemu Sahelowi, rozciągającemu się od wybrzeży czerwonomorskich Sudanu po atlantyckie Mauretanii i Senegalu.
Starcie z...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]