Reklama

Ładowanie...

Spektakle pogardy

01.03.2021
Czyta się kilka minut
Michał Rydlewski, medioznawca: Telewizja przyznaje sobie prawo do tego, żeby okłamywać innych, manipulować nimi i w dodatku wmawiać im, że sami tego chcieli.
MONTAŻ TP-ONLINE // ADOBE STOCK
M

MICHAŁ RYDLEWSKI:To dobrze, że porozmawiała pani z tymi ludźmi. Żaden medioznawca tego dotychczas nie zrobił.

ANNA GOLUS: Dlaczego?

Bo większość z nich siedzi na kanapie i nie ma potrzeby rozmawiania z uczestnikami programów. Zakładają, że ci uczestnicy mają taką wiedzę jak oni – np. że to wszystko fikcja. I w ogóle nie interesuje ich perspektywa uczestników. Nie interesuje ich prawda, rzeczywistość, kulisy. Nie współczują zwykle ludziom wykorzystywanym przez telewizję i w gruncie rzeczy swoim autorytetem służą koncernom medialnym.

Pan wstał z kanapy.

Ja czuję się bardziej antropologiem niż medioznawcą, bo antropolog musi być w terenie. I nie wstałem sam. Stworzyłem zespół badający losy uczestników programów telewizyjnych i prowadzę badania wraz z moimi studentkami – Julią Ledwoch i Zuzanną Sroką, niezwykle wrażliwymi i odważnymi...

14210

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]