Reklama

Ładowanie...

Smak kina

03.06.2008
Czyta się kilka minut
Zapachy sali kinowej nie są feromonami sztuki filmowej. Kino pachnie wilgocią, wzruszeniem, namiętnością. A czasami popcornem.
Kto pamięta o kinie „Wanda”? Teraz są tu delikatesy. Kraków, wrzesień 2002 r.
Z

Zaczęło się od poziomek. Sala kina "Krakus" w Tarnowie była prawie pusta. Pusta i zmarznięta - jak to w grudniu. W rogu kina stał wielki piec kaflowy. Siedząc przy piecu, wreszcie można było zdjąć czapkę i szalik. Kiedy na ekranie "Krakusa" sędziwy profesor Isak Berg z filmu Bergmana ruszał w podróż do granic pamięci, pewien zmarznięty nastolatek wyruszał w jedną z pierwszych ważnych podróży filmowych. Wspomnienie "Tam, gdzie rosną poziomki" ma dla niego odtąd zapach starego, zimnego kina, obitych skajem foteli, z których tu i ówdzie wychodziła watolina, smutnego drewnianego parkietu, oraz emocji gorących od nadmiaru wrażeń.

Nazajutrz, ciągle jeszcze rozemocjonowany zimnem i gorącem, nastolatek pobiegł do księgarni i kupił wspomnieniową książkę Bergmana "Laterna magica".

Marylin gra na ukulele

Zerknąłem na...

9940

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]