Reinkarnacja Tuska

Chcąc odwrócić uwagę od pogrążającej Platformę afery reprywatyzacyjnej, Grzegorz Schetyna ogłosił, że kandydatem na prezydenta stolicy będzie Rafał Trzaskowski.

06.11.2017

Czyta się kilka minut

To utrudni rozmowy o koalicjach samorządowych z Nowoczesną, która czuje się wystrychnięta na dudka.

Trzaskowski nigdy nie pałał miłością do polityki miejskiej ani w ogóle do stanowisk. Czy więc na pewno o Warszawę tu chodzi? Plotki wskazują na to, że najmniej. Trzaskowski miałby pójść śladem Lecha Kaczyńskiego: zdobyć stołeczny ratusz po to, by z miejsca ruszyć na Pałac Prezydencki. To alternatywa dla wariantu z prezydenturą dla Tuska.

Może być jednak i tak, że za sprawą Trzaskowskiego Schetyna wyborów prezydenckich w ogóle nie doczeka. W Platformie narasta frustracja. Posłowie czują w regionach, że idzie na porażkę w wyborach samorządowych, kwestią jest tylko jej skala. Jeśli Schetyna nie ocali co najmniej 6–7 sejmików wojewódzkich, to jego przyszłość zawiśnie na włosku. Nadzieją zarówno tzw. frakcji młodych, jak i stronników Tuska oraz Kopacz jest dziś właśnie Trzaskowski. Jeśli cała partia wypadnie blado w wyborach, zaś Trzaskowski w Warszawie wygra, to zmiana szefa PO może być formalnością.

Czemu więc Schetyna kręci bicz na własne plecy? Dlaczego był gotowy położyć na ołtarzu coraz cieplejsze relacje z Nowoczesną, z którą miał negocjować wspólnych prezydenckich kandydatów? Po pierwsze, wierzy, że do przyszłego roku ma sporo czasu i sondaże Platformy ruszą do góry. Po drugie uległ presji części partii, a także antypisowskich elit intelektualnych i artystycznych, rozczarowanych Nowoczesną. W obu tych środowiskach Trzaskowski ma wyśmienite notowania – to dla nich idealna reinkarnacja Tuska. Szkopuł w tym, że to wciąż raczej Tusk sprzed kilkunastu lat. Bardziej złoty chłopiec niż twardy lider. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Dziennikarz Onetu, wcześniej związany z redakcjami „Rzeczpospolitej”, „Newsweeka”, „Wprost” i „Tygodnika Powszechnego”. Zdobywca Nagrody Dziennikarskiej Grand Press 2018 za opublikowany w „Tygodniku Powszechnym” artykuł „Państwo prywatnej zemsty”. Laureat… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 46/2017