Ładowanie...
Przeprosiny, pieniądze, problem
Drogi Adamie,
przepraszam za poufałość, ale nikt z moich znajomych i przyjaciół nie wierzy, że my się znamy. A tak jest naprawdę. Stawiając takie pytanie ludzie, którzy mnie znają, nie mogą uwierzyć, że ktoś, kto mnie zna, pozwala pisać “takie rzeczy przeciwko mnie". Nie zamierzam dyskutować z człowiekiem, który wyraźnie nazywa mnie kłamcą. A jest to ten sam człowiek, który towarzyszył Ci w czasie wywiadu dla “Tygodnika Powszechnego", którego udzieliłem Wam w moim mieszkaniu. To On podejrzewał mnie, że przyjaciół-Żydów ks. Jerzego wykluczyłem z udziału w procesie [beatyfikacyjnym - red.]. Na Twoją propozycję - późniejszą - pominęliśmy ten moment w wywiadzie. Nie dopuszczam się kłamstw - byłeś tego świadkiem. Jako Kapłan wiesz, że nie można wydawać sądu o kimś na podstawie tego, że ktoś tak powiedział. Trzeba zapytać zainteresowanego - a ja...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]