Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Choroba Parkinsona objawia się zaburzeniami motorycznymi, m.in. sztywnością mięśni i niemożnością wykonywania precyzyjnych ruchów. Jej przyczyna leży w obumieraniu neuronów wydzielających dopaminę w strukturze mózgowej zwanej istotą czarną. Obecne metody leczenia tej choroby mają ograniczoną skuteczność. Dzięki badaniom dwóch zespołów, opublikowanym równolegle w „Cell” i „Nature”, pojawia się szansa na nową terapię.
Naukowcy najpierw przeprogramowali in vitro mysie i ludzkie komórki występujące w mózgu, zwane astrocytami, w neurony zdolne do produkowania dopaminy. Udało im się to dzięki modyfikacjom genetycznym ukierunkowanym na wyeliminowanie z komórek białka zwanego PTB, odgrywającego kluczową rolę w zwyczajnym rozwoju astrocytów. Następnie oba zespoły przeprogramowały astrocyty w neurony w eksperymencie przeprowadzonym na specjalnie dobranych żywych myszach, będących zwierzęcym modelem choroby Parkinsona. Przekształcone komórki okazały się obiecująco podobne do tych samych neuronów, których brakuje u chorych na parkinsona.
Metody te trzeba jednak jeszcze bardzo usprawnić, by można je było choćby eksperymentalnie wykorzystać u ludzi. ©