Reklama

Ładowanie...

Populizm pokojem podszyty

18.04.2007
Czyta się kilka minut
Niemiecki "ruch pokojowy, który 25 lat temu wyprowadzał na ulice zachodnioniemieckich miast setki tysięcy ludzi, dziś nie jest wstanie poderwać mas. Jednak gdyby ktoś chciał potraktować to jako dowód, że Niemcy nie są już podatni na hasła pacyfistyczne, popełniłby ogromny błąd.
P

Podczas tradycyjnych "marszów wielkanocnych" - odbywających się w Wielkim Tygodniu, z kulminacją w okresie samych Świąt - w całych Niemczech odbyło się wprawdzie kilkadziesiąt demonstracji, jednak frekwencja była kiepska. Ot, kilka tysięcy aktywistów w Berlinie, Frankfurcie i Dortmundzie; kilkuset niezmordowanych na "bombodromie" w Wittstock, jak ochrzczono poligon Bundesluftwaffe na północ od stolicy; mniejsze czy większe grupy i grupki w innych miejscach - nie znalazło się więcej chętnych, by demonstrować pod tegorocznymi hasłami: już nie tylko "przeciw wojnie" i "za pokojem", ale też przeciwko wszelkim zagranicznym misjom Bundeswehry. A zwłaszcza tej najbardziej niebezpiecznej - w Afganistanie.

Rosyjska ofensywa medialna

Myliłby się jednak ten, kto frekwencję na tegorocznych "marszach wielkanocnych" chciałby potraktować...

14046

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny + KFF VOD 10
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10

Dostęp roczny + KFF VOD 10
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]