Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Ma ona dwa kręgi adresatów. Pierwszy to sama młodzież, drugi – Kościół, w którym młodzież ma znaleźć miejsce i który ma wzbogacić swoimi darami.
W odniesieniu do młodzieży, adhortacja jest papieską katechezą o miłości Boga i zachętą do rozwoju. Franciszek kreśli przed młodymi wizję życia twórczego, w którym jest miejsce na ryzyko eksperymentowania, choć zakorzenionego w tradycji; radosnego, choć niepozbawionego trudności i wymagającego odpowiedzialnych decyzji; w bliskości z Bogiem, ale i bez oddzielenia od ludzi, także tych inaczej myślących i wierzących.
Kościołowi Franciszek przypomina, że aby młodzi się w nim odnaleźli, musi pozwalać zgłaszać młodym swe wątpliwości i mieć świadomość, że „chociaż posiada prawdę Ewangelii, nie oznacza to, że w pełni ją zrozumiał; raczej musi zawsze wzrastać w zrozumieniu tego niewyczerpalnego skarbu”.
Starsi – zdaniem Franciszka – powinni młodym towarzyszyć w rozwoju, ale nie przytłaczać regułami i normami; pomagać na drodze powolnego dojrzewania, pobudzając „dobro możliwe”. Liczy się nie tyle doktryna, co żywe doświadczenie. Towarzyszenie komuś to słuchanie bez osądzania; wrażliwość na osobę, gotowość, by „w pewnym momencie zniknąć, aby pozwolić jej podążać tą ścieżką, którą odkryła”.
Nic nowego – rzec można – ale ile jeszcze przed nami. ©℗