Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Raptem 50 euro plus odsetki – to kwota, której od OPEC i od kontrolowanej przez Arabię Saudyjską spółki Aramco żąda prawnik i ekonomista Armin Steinbach.
W rozmowie z dziennikiem „Handelsblatt” autor pozwu tłumaczy, że działania krajów OPEC, które postanowiły ograniczyć wydobycie ropy, aby utrzymać jej ceny na wysokim poziomie, to klasyczna zmowa kartelowa, a on sam padł jej ofiarą, płacąc więcej za paliwo do swojego skutera. Steinbach podkreśla, że notowana na giełdzie Aramco musi stanąć przed sądem, w przeciwieństwie do chronionych immunitetem państw. Pozew wygląda na prawniczy happening, ale jego celem nie jest uzyskanie odszkodowania, lecz potwierdzenie przez europejskie sądy, że działania OPEC naruszają wspólnotowe przepisy chroniące interesy konsumentów.
Gdyby w sądzie uznano, że OPEC jest kartelem, wówczas każdy Niemiec mógłby pozwać ją o odszkodowanie – tłumaczy Steinbach.©℗