Obraz tygodnia

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła poprawki do ordynacji wyborczej, utrudniające ewentualne sfałszowanie drugiej tury wyborów prezydenckich (m.in. ograniczono możliwość głosowania poza miejscem stałego zamieszkania i poza lokalami wyborczymi), i zmieniła skład Centralnej Komisji Wyborczej. W zamian za ten sukces zwolenników Wiktora Juszczenki przyjęto forsowaną przez ustępującego prezydenta Leonida Kuczmę reformę konstytucji, ograniczającą kompetencje głowy państwa na rzecz parlamentu i premiera. Rywal Juszczenki, premier Wiktor Janukowycz, skrytykował decyzję parlamentu, z kolei bliska współpracownica przywódcy opozycji, Julia Tymoszenko, zarzuciła Juszczence nadmierne ustępstwa. Lekarze z wiedeńskiej kliniki, w której leczy się Wiktor Juszczenko, poinformowali, że kandydat na prezydenta Ukrainy otrzymał w czasie kampanii wyborczej trującą dawkę dioksyn (stąd m.in. zmiany skórne na jego twarzy), ale jest zdolny do pracy i ma szanse wyzdrowieć. Dotychczasowy premier Algirdas Brazauskas stanął na czele nowego rządu Litwy. Do centrolewicowej koalicji dołączyła populistyczna Partia Pracy, której przywódca Wiktor Uspaskich został ministrem gospodarki. Przy nadzwyczajnych środkach bezpieczeństwa Hamid Karzaj został ponownie zaprzysiężony na prezydenta Afganistanu. Na północy kraju wojska amerykańskie rozpoczęły ofensywę przeciwko niedobitkom talibów. Od czasu rozpoczęcia interwencji w Iraku zginęło już tysiąc amerykańskich żołnierzy. Podczas szczytu Unia Europejska-Chiny nie doszło do zniesienia embarga na dostawy broni dla Pekinu. Pierwsze przewodnictwo Polski w UE przypadnie w drugiej połowie 2011 r., kiedy najprawdopodobniej będą kończyły się negocjacje akcesyjne z Turcją. 73 proc. Polaków opowiada się za przyjęciem nowej konstytucji UE - wynika z tzw. Eurobarometru, sondażu przeprowadzonego na zlecenie Komisji Europejskiej przez OBOP. Według ostatniego sondażu "Rzeczpospolitej", PO i PiS (które odnotowało wzrost poparcia) byłyby w stanie samodzielnie utworzyć rząd. "Rzeczpospolita" ujawniła tajną notatkę wywiadu, z której wynika, że w październiku 2002 Jan Kulczyk spotkał się w Londynie z prezesem rosyjskiego koncernu naftowego Łukoil Wagitem Alekperowem, któremu oferował pomoc w przejęciu polskiego rynku paliwowego. Najbogatszy Polak twierdzi, że nie zna Alekperowa. Jan Kulczyk, w obecności towarzyszącego mu pełnomocnika Jana Widackiego, zeznawał przed sejmową komisją śledczą badającą aferę Orlenu, podważając obciążające go dowody: notatki wywiadu opisujące jego wiedeńskie spotkanie z rosyjskim szpiegiem Władimirem Ałganowem. Posłowie nie byli w stanie znaleźć luki w jego wersji, choć b. szef Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski zeznał wcześniej, że dobrze zapamiętał relację Kulczyka ze spotkania z Ałganowem. Wypowiedzi Kulczyka podważyli także kolejni świadkowie: b. wiceminister skarbu Ireneusz Sitarski i b. prezes Nafty Polskiej Maciej Gierej. Lider SdPl Marek Borowski zaproponował, by przewodnictwo sejmowej komisji śledczej badającej aferę Orlenu przejął od posła Józefa Gruszki Tomasz Nałęcz, który przewodził komisji badającej aferę Rywina. Propozycja została odrzucona. Warszawski sąd apelacyjny uznał, że Lew Rywin nie działał sam, tylko był pośrednikiem "grupy trzymającej władzę", która chciała złożyć korupcyjną propozycję spółce Agora. Producent filmowy ma spędzić w więzieniu dwa lata i zapłacić 100 tys. zł grzywny. Zapowiedziana przez obrońców kasacja wyroku do Sądu Najwyższego nie wstrzymuje wykonania kary. B. minister zdrowia Mariusz Łapiński zeznał w prokuraturze, że szef gabinetu prezydenta Marek Ungier naciskał na niego, by nie rozwiązywać umowy ze spółką Laboratorium Frakcjonowania Osocza (fabryka osocza miała powstać w Mielcu, na jej budowę spółka zaciągnęła kredyt 32 mln dol., poręczony przez rząd Włodzimierza Cimoszewicza; wkrótce szefa LFO oskarżono o nadużycia). Centralne Biuro Śledcze zatrzymało, a prokuratura wydała nakaz aresztowania na trzy miesiące męża Aleksandry Jakubowskiej, a także b. prezesa elektrowni Opole i szefową opolskiego PZU, która miała finansować kampanie posłanki SLD. Rada wojewódzka Sojuszu chce usunąć Jakubowską z partii. "Katolicyzm nie wspiera bezpośrednio, ale też nie sprzeciwia się przemocy wobec kobiet. Ale są pośrednie związki przez kulturę, która jest silnie oparta na religii" - powiedziała dziennikarzowi agencji Reutera goszcząca na konferencji w Sztokholmie Magdalena Środa, pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Ta wypowiedź wywołała falę krytyki przedstawicieli Kościoła i prawicowej opozycji. Min. Środa oddała się do dyspozycji premiera, który ustami swojego rzecznika nazwał jej wypowiedź "wysoce niefortunną".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 51/2004