Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Intelektualne dzieje Polski po II wojnie światowej miały spore znaczenie dla świata - i to nie tylko ze względu na opozycyjny ruch polityczny, który doprowadził do upadku komunizmu w Europie. Dwa środowiska intelektualne i kulturalne, reformistyczni marksiści i liberalni katolicy - środowiska do tej pory postrzegające się nawzajem jako radykalnie odmienne czy wrogie - zaczęły się darzyć szacunkiem. Nie mówimy tutaj o konwersji, ponieważ obie strony pozostały przy swoich zasadniczych przekonaniach, ale nie mówimy również wyłącznie o koalicji partnerów, którzy w ogóle nie zmienili stanowiska. Mieliśmy do czynienia z poważną rewizją wiary czy światopoglądu, która umożliwiała dostrzeżenie wspólnych wartości. Do tych wspólnych wartości należały prawa człowieka i godność ludzka, tłamszona przez XX-wieczne totalitarne eksperymenty nie tylko w wymiarze ekonomicznym i politycznym.
Jako młody katolik w postnazistowskiej Bawarii byłem zgorszony tym, że chrześcijanie z pokolenia moich rodziców najpierw łatwo odnaleźli się w nazistowskiej rzeczywistości, a potem tworzyli zachwycony sobą chrześcijańsko-konserwatywny establishment w latach 50. i 60. Marksistowską krytykę traktowałem zatem poważnie i polscy pisarze, filmowcy i myśliciele bardzo mi dopomogli w próbie pogodzenia wiary katolickiej z lewicowymi skłonnościami.
Szczególnie inspirujący był dla mnie Leszek Kołakowski. Jego refleksje na temat możliwości i niemożliwości bycia marksistą oraz erudycyjne pisma o historii marksizmu pomogły mi odnaleźć moją drogę w latach 70. Po przeczytaniu jego książki "Świadomość religijna i więź kościelna. Studia nad chrześcijaństwem bezwyznaniowym XVII wieku" uświadomiłem sobie, jak głębokie są korzenie jego zainteresowania chrześcijaństwem.
Jego pisma o religii, roli przeżyć mistycznych oraz idei Bożego przebaczenia w życiu moralnym miały ogromny wkład w projekt wyrażenia wiary chrześcijańskiej zupełnie nowym językiem - zrozumiałym dla mieszkańców zsekularyzowanej Europy i dla intelektualistów, często uważających religię za relikt przeszłości. I to jest właśnie owo wielkie dokonanie powojennej myśli polskiej, której Leszek Kołakowski jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli.
Filozof przez wiele lat był członkiem Committee of Social Thought przy University of Chicago, do którego należę. Zapamiętano go tutaj jako charyzmatycznego nauczyciela. Jestem dumny, że mam sposobność przekazać mu życzenia urodzinowe za pośrednictwem ważnego polskiego tygodnika.
Przeł. Tomasz Bieroń
HANS JOAS (ur. 1948) jest socjologiem, dziekanem Kolegium Maksa Webera na Uniwersytecie w Erfurcie; członkiem prestiżowego "Committee on Social Thought" na Uniwersytecie Chicagowskim. Opublikował m.in. "Kriege und Werte" (Wojny i wartości), "Die Entstehung der Werte" (Powstawanie wartości) i "Braucht der Mensch Religion?" (Czy człowiek potrzebuje religii?).