Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Obrazek: fragment zdania z przemówienia marszałka i agresywny okrzyk z tej strony, gdzie stali sołtysi (wójtowie?), mniej więcej taki: "co pan robi w tym świętym miejscu, pan nie ma prawa, przecież wartości tu reprezentowane są panu obce!". I koniec, i następne wiadomości.
Serwisy informacyjne ogląda mnóstwo ludzi. Z pewnością ci, którzy znają i lubią licheńskie sanktuarium (przynajmniej milion osób rocznie), na tej wiadomości zatrzymali uwagę. Podejrzewam, że tak jak ja nie zapamiętali, czy to była pielgrzymka, czy zjazd, sołtysi, czy wójtowie, ale zapamiętali, że w Licheniu, że Komorowski i że nie ma prawa, więc Komorowski to "musi bezbożnik". A w podświadomości, że katolik na bezbożnika głosować nie może.
Kandydatów na urząd prezydenta można i należy pytać o ich przekonania, poglądy, system wartości, ale news zmontowany w taki sposób jest, mówiąc delikatnie, nadużyciem.