Reklama

Ładowanie...

Mieszkanie Boga

01.03.2021
Czyta się kilka minut
Plagi egipskie, rozstąpienie się morza, teofania na górze Synaj – dotychczas działał Bóg. Nadszedł czas, by zawarte przymierze przypieczętowała ludzka ręka.
N

Najwyższy nakazuje więc przez Mojżesza, by sporządzić przenośną Świątynię, która będzie towarzyszyć Izraelitom w ich pustynnej tułaczce. Gdy w Ziemi Izraela umocnią się zręby państwowości, stanie tam już trwała struktura. Na razie będzie Przybytek, po hebrajsku Miszkan (od rdzenia Sz-Ch-N), zbiegiem okoliczności przypominający polskie „mieszkanie”.

Salomon zdaje sobie sprawę, że niebiosa nie są w stanie pomieścić Najwyższego, tym bardziej zbudowana przez króla Świątynia. Przez usta Izajasza Najwyższy powątpiewa w dom, który możemy dla Niego wznieść, skoro niebo jest Jego tronem, a ziemia służy Mu za podnóżek. Po co więc Bogu mieszkanie na ziemi?

Zdecydowanie nie jest ono potrzebne Stwórcy, tylko nam, w miarę jak oddalamy się od góry Synaj w przestrzeni i w czasie. Miszkan zajmuje centralne miejsce w obozie. To widomy znak nieustającej Bożej obecności wśród...

2746

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]