Matka Jeruzalem

Centralny temat Listu do Galatów - usprawiedliwienie przez wiarę, dzięki której stajemy się "dziećmi obietnicy" (Ga 4, 28), dziedzicami Abrahama - zostaje rozwinięty w czwartym rozdziale. Mowa w nim o macierzyństwie matki Jezusa (Ga 4, 4), Hagar i Sary (Ga 4, 21-31), Jeruzalem (tylko do miasta odniesiony zostaje rzeczownik "matka"!) oraz kobiet niepłodnych i opuszczonych, które mają więcej dzieci niż zamężne (por. Iz 54, 1 i Ga 4, 27).

31.03.2009

Czyta się kilka minut

Najbardziej zdumiewa jednak postać… Pawła jako matki, która krzyczy: "Dzieci moje najmilsze! Znów rodzę was w boleściach, aż ukształtuje się w was Chrystus" (Ga 4, 19). Następujący passus, koncentrujący się wokół symboliki Hagar i Sary, można więc zrozumieć jako napomnienie Pawła-matki wobec dzieci, którym grozi to, że zapomną, kim są. W innych listach Paweł nie stroni od porównań, także męskich, gdy chce pokazać, kim jest dla adresatów (np. 1 Kor 4, 15). W Ga pisząc o sobie w kategoriach kobiety, płci uchodzącej za słabszą i podporządkowaną, przedstawia siebie jako naśladowcę Jezusa, uniżonego i ukrzyżowanego, w którym odwrócone zostają wartości. Do tego namawia członków i członkinie gminy (por. Ga 4, 12-14).

Podobną wymowę ma najwcześniejszy fragment NT, wspominający matkę Jezusa: "Gdy zaś wypełnił się czas, Bóg zesłał swego Syna, który urodził się z kobiety, urodził się pod panowaniem Prawa, aby uwolnić tych, którzy byli pod panowaniem Prawa, abyśmy otrzymali przybrane synostwo" (Ga 4, 4n). Trudno tu wyczytać treść wskazującą na osobistą rolę kobiety będącej matką Jezusa. Określenie "zrodzony z kobiety" w świetle ST (por. np. Hi 14, 1; 15, 14) oznacza słabość i uniżenie ludzkiej natury. W Ga 4, 5 widzimy nowy sposób wyrażenia kenozy, idei charakterystycznej dla teologii Pawłowej (por. Flp 2, 5-8). Jezus Chrystus, "zrodzony z kobiety" (Ga 4, 4), przyjmuje "stan niewolnika" (Flp 2, 7), byśmy stali się dziećmi Bożymi.

Najwięcej uwagi poświęca Paweł w Ga matkom synów Abrahama, Hagar i Sarze: "Napisano przecież, że Abraham miał dwóch synów: jeden był zrodzony z niewolnicy, drugi z wolnej" (Ga 4, 22). Wyjaśnia: "Syn z niewolnicy był zrodzony zwyczajnie, według praw ciała, a syn z wolnej - dzięki obietnicy". Kobiety symbolizują dwa przymierza: jedno zawarte na górze Synaj, rodzące niewolę; wyobraża je Hagar. Symbolizuje ona górę Synaj w Arabii. Obecnie zaś Hagar wyobraża Jeruzalem, ponieważ jest ono w niewoli ze swoimi dziećmi. Jeruzalem górne cieszy się zaś wolnością: ono jest naszą matką. Napisano: "»Ciesz się niepłodna, która nie rodziłaś, wykrzykuj z radości ty, która nie doznałaś bólów rodzenia, gdyż więcej dzieci mieć będzie kobieta opuszczona, niż ta, która jest zamężna«. Właśnie wy, bracia, jesteście - jak Izaak - dziećmi obietnicy. Lecz jak niegdyś syn zrodzony zwyczajnie, według praw ciała, prześladował syna zrodzonego według praw ducha, tak jest i teraz. Ale co mówi Pismo? »Wypędź niewolnicę i jej syna, gdyż syn niewolnicy nigdy nie będzie spadkobiercą razem z synem wolnej«. Dlatego, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej" (Ga 4, 23-31).

To potwierdzenie, że o przynależności do potomstwa i dziedziców Abrahama nie decyduje ojcostwo, ale macierzyństwo i status matek. Paweł czyta więc Księgę Rodzaju, odwołując się do jej schematów: niezwykłego rodzicielstwa i odwróconej kolejności braterstwa.

Losy patriarchów i matriarchiń w dużej mierze określało pragnienie potomstwa, którego spełnienie nie było proste. Zgodnie z ówczesnymi przekonaniami winą za niepłodność obarczano kobiety. Dlatego w historiach biblijnych przodków niepłodność i płodność kobiet stawała się głównym wątkiem. Dodajmy: płodność jako dar Boga, który w ten sposób - wierzono - wkraczał w losy ludzi. Najczęściej to działanie Boże objawiało się wobec par w starszym wieku. To pierwszy schemat. U Pawła potwierdzony przez wagę przypisaną macierzyństwu Hagar i Sary (w Ga, ale też w Rz 4, 19; 9, 9; por. Hbr 11, 11).

Drugi schemat dotyczy praw pierworodnego syna, zwłaszcza praw dziedziczenia. Odkąd pierworodny Kain zabił młodszego brata (Rdz 4), w żadnej z par braci z Księgi Rodzaju pierwszeństwo starszego nie znajduje uznania. Dotyczy to również Izmaela i Izaaka. To młodszy stał się dziedzicem obietnicy złożonej Abrahamowi (w Rz wspomniani zostają synowie Izaaka: Ezaw i Jakub; por. Rz 9, 10-13). Paweł - rozwijając inny aspekt ówczesnego społeczeństwa - widzi w adresatach i adresatkach Ga "dzieci obietnicy", a zatem dziedziców - bo symbolicznie pochodzą od matki wolnej. Sami więc urodzeni do wolności, w przeciwieństwie do potomstwa niewolnicy, które w niewoli pozostaje i nie ma praw dziedziczenia (to wszystko w świecie hellenistyczno-rzymskim).

Na tym buduje Paweł porównanie do Jeruzalem-matki. Porównanie najtrudniejsze, rozróżnia tu bowiem Jeruzalem, będące w niewoli Prawa, i "Jeruzalem górne", cieszące się wolnością. Z tekstów Biblii hebrajskiej odwołujących się do symboliki kobiecej wybiera Paweł Izajaszową obietnicę przywołującą kobiety cieszące się potomstwem bez udziału mężczyzny. Kolejne zakwestionowanie męskiego ojcostwa, ale też taka interpretacja macierzyństwa, w którym najważniejsze jest jedno - działanie Boga.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 14/2009